[Martinezio]

Hejka. Chciałem się podzielić swoim sprawdzonym przepisem na pyszny sernik krakowski Dla niewtajemniczonych, to jest ten serniczek:

  sernik krakowski 1.jpg (Rozmiar: 74.22 KB / Pobrań: 204)

Przepis nie jest mój, ale jest przeze mnie sprawdzony i to już dwukrotnie Także będę się posiłkował nie swoimi słowami, za to zdjęcia są moje, żeby nikt nie zarzucał mi, że piszę coś, o czym nie wiem

Ok, to zaczynamy.


Składniki na dużą blaszkę 25 x 40 cm

Kruche ciasto:

• 2 szklanki mąki tortowej (ok. 320g)
  
• ½ szklanki cukru (ok. 100g)
  
• 1 kostka masła (200g)
  
• 4 żółtka (bez białek - białka zostawić do masy serowej)
  
• szczypta soli
  

Masa serowa:

• 1,3 kg twarogu (najlepiej półtłustego)
  
• 8 dużych jajek
  
• 1 i ¾ szklanki (280 g) cukru pudru (można dać 2 szklanki jeśli lubimy słodszy sernik)
  
• 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
  
• 200 ml śmietany kremówki 30%
  
• 200 g miękkiego masła
  
• 2 łyżki cukru waniliowego
  
• 1 szklanka rodzynków (ja nie daję) namoczonych przez 2 godziny w niewielkiej ilości rumu albo letniej wody
  

Lukier:

• 1 szklanka cukru pudru
  
• 1 łyżka soku z cytryny
  
• gorąca woda
  

Ciasto na spód
Wszystkie składniki zagnieść, aby uzyskać gładkie, jednolite ciasto. Jeśli ciasto się lepi (nie powinno) można podsypać niewielką ilością mąki. Zawinąć w folię spożywczą i włożyć na godzinę do lodówki.
   

W tym czasie można przygotować masę serową.
Masę polecam przygotowywać w duużej misce, gdyż na koniec dodaje się pianę z 12 jaj!
Składniki wyglądają mniej więcej tak:
   

Twaróg zmielić dwukrotnie w maszynce na drobnym sicie.
       

Żółtka oddzielić od białek. Mąkę ziemniaczaną wymieszać dokładnie z cukrem waniliowym i śmietaną kremówką. Masło utrzeć na puszystą masę, następnie dodawać po 1 żółtku i po 2 łyżki cukru pudru i ucierać. I tak aż do wykorzystania wszystkich żółtek i cukru. Do utartej masy dodawać po 1 łyżce zmielonego twarogu i ucierać na najniższych obrotach aż do wykorzystania całego twarogu.
Wlać śmietanę z mąką i jeszcze chwilę delikatnie ucierać.
   

Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę.
   

Pianę dodać i delikatnie wmieszać do masy serowej (świetnie sprawdza się łopatka silikonowa z długą rączką). Na tym etapie można ewentualnie dodać rodzynki (albo inne bakalie jeśli mamy ochotę). Można też dodać kilka kropel olejków zapachowych, np. rumowy, albo arakowy - kwestia co kto lubi. Ja nie dodaję - wystarczy mi sam zapach śmietankowo-waniliowy

Pieczenie:
Blaszkę (25 x 40 cm) posmarować masłem i oprószyć bułką tartą. Ciasto wyciągnąć z lodówki. 2/3 ciasta rozwałkować na cienki placek (ja to robię między dwoma kawałkami folii spożywczej). Ciasto przełożyć do blaszki (powinno wypełniać całe dno, ale nie powinno tworzyć rantów). Ponakłuwać gęsto widelcem.
       

Piekarnik nagrzać do 200 stopni i do gorącego piekarnika wstawić blaszkę z ciastem. Piec około 10 - 15 minut do zrumienienia. Podpieczone ciasto wyciągnąć z piekarnika, temperaturę zmniejszyć do 170 stopni.
   

Na podpieczone ciasto wlać masę serową, wyrównać.
Pozostałą 1/3 ciasta rozwałkować, pociąć na paseczki (np. nożem do pizzy dobrze wychodzi) o szerokości 1,5 cm i ułożyć z nich na masie serowej kratkę (można posmarować kratkę rozkłóconym żółtkiem, ale ja tego nie robię).
   

Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 60 – 70 minut (ja ostatnio piekłem 70 minut w funkcji grzania góra-dół, na 180 stopni, ale można też w termoobiegu, ale z niższą temp. - ok. 165 stopni). Gdy ciasto będzie upieczone (tu zasada suchego patyczka nie działa, bo gorący ser zawsze jest mokry) wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i zostawić na godzinę do przestygnięcia. Wyciągnąć z piekarnika.
   

   


Lukier:
Z cukru pudru, soku z cytryny i bardzo niewielkiej ilości ciepłej wody utrzeć gładki lukier i polać nim letnie (nie gorące) ciasto. Zostawić do wystygnięcia.

Sernik tego typu najsmaczniejszy jest na drugi i trzeci dzień... może i na czwarty, ale ciężko to sprawdzić, bo ciasto znika przeważnie już następnego dnia

Smacznego