12-07-2012, 23:35 PM
Krystian, zaufaj nam. Ochotka podawana rybom karpieńcowatym to proszenie się o problemy. Te ryby mają delikatny układ pokarmowy- ewolucyjnie nakierowany pod "miękkie" owady i larwy unoszące się w toni wody, a nie pod twarde, bentosowe larwy jakimi jest ochotka. Swoimi chitynowymi pazurkami(nawet biernie, jak to jest w przypadku mrożonek) jest w stanie przebić jelita, a wtedy jest po rybie. Kwestię zbyt dużej kaloryczności, zawartości metali ciężkich, PCBV, węglowodory aromatyczne i innych świństw nawet nie wspominam.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz