21-03-2017, 23:23 PM
Jedno mnie ciekawi: minimalny rozmiar "rozpraszaczy" do ramirezów. Kupiłam jakiś czas temu, oprócz amandek, młode boraras brigittae. Mają może w porywach 2 cm i są szczuplutkie. I zastanawiam się, czy nie są za małe do pielęgniczek... czy nie zostałyby potraktowane jako żarcie. Czy nie lepiej ich zostawić na stałe w małym baniaku.
Miał ktoś nanorybki z ramirezami? (te naprawdę nano, mniejsze od simulansów czy amandek)
Miał ktoś nanorybki z ramirezami? (te naprawdę nano, mniejsze od simulansów czy amandek)