20-12-2012, 10:55 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-12-2012, 11:24 AM przez mate-usz43.)
Co do polskich nazw to spotkałem dwie: pielęgnica czerwona i akara czerwona. Dla mnie to zawsze będzie pielęgnica czerwona. Co do wątku o trzymaniu z innymi rybami to powiem tak - lata eksperymentów nauczyły mnie, że ryba ta niejako dostosowuje się do agresji otoczenia. Czyli długotrwałe utrzymywanie tych ryb z innymi gatunkami mniej agresywnymi powoduje u nich spadek agresji. Ja trzymam dorosłe ze skalarami, skośnopregimi, ziemiojadami i kilkoma szybkimi rozpraszczami i po początkowym okresie (miesiąc-dwa) zapanowała wśród ryb równowaga. Np. skośnopręgie były w stanie spokojnie przy tarle zająć rewir, odpedzając p. czerwone. Co wiecej to samo potrafiły zrobić skalary. Ryby te są na tyle inteligentne, że wiekszość niepielęgnic po jakims czasie przestaje je interesować. W czasie tarła stają się bardziej agresywne, ale moim zdaniem i tak wyrządzają znacznie mniej szkód innym rybom niż np. zebry, które są oprócz niebieskołuskich idealnymi rybami do wspólnego akwarium. I jeszcze jedno, bo w opisach w literaturze znalazłem błędne porady dotyczące doboru par. U tych ryb, każda para trzymana osobno będzie automatycznie dobrana. Można dowolnie zmieniać ich konfiguracje w każdym wieku. Dlatego utrzymywanie w jednym akwarium wiecej niż jednej pary, aczkolwiek możliwe jest trochę skomplikowane. Bo zwykle jest tak, że z większej grupy dobiera się najsilniejszy samiec z najsilnieszą samicą, a reszta jest poniewierana. Pomimo przeczytania instrukcji nie udaje mi się zamieścić niestety zdjęcia, aktulnie rozmnożonej pary z młodymi. Pewnie nie są czyste gatunkowo, ale i tak bardzo ładne...