Wątek dawno pewnie nieaktualny, ale ponieważ nie znalazłem prezentacji ryby, to filmik zamieszczam tutaj. Dopowiem tylko, że para pływa w zbiorniku o wymiarach dna właśnie 100 x 40 cm. Jakiś korzonek i jakaś zielenina i byłoby znacznie ładniej (przy okazji jakieś normalne oświetlenie
).
Jest to bardzo dojrzała para, po wielu, wielu udanych tarłach.
Wątek wydzieliłem. Jeśli nie ma prezentacji, to spokojnie samemu zakładaj nowy temat.
Jakoś bardziej podoba mi się bimaculatus, ale muszę przyznać, że te ryby są bardzo ładnie ubarwione i mogą być ciekawą alternatywą dla osób, którym spodobały się podobnie ubarwione Jack Dempseye, a nie mogą sobie na nie pozwolić ze względu na rozmiary jakie osiągają.
Powiadasz, że 100cm zbiornik (ok. 160- 200L) jest odpowiedni dla dobrze dobranej parki?
Jaka jest sytuacja z tymi rybami w polsce? Ryby te chyba czesto sprzedawane są jako "Czerwieniak dwuplamy", prawda?
Dostanie czystych lifallili też nie jest łatwym zadaniem.
Pley,
Na dobrą sprawę, nie wiem, czy to H. lifalili. Nazwałem tak, ażeby odróżnić je od H. bimaculatus, które mają inne ubarwienie. Chciałbym zakupić którekolwiek czerwieniaki - WF, ale to na razie mało realne.
Spokojnie takie akwa wystarczy dla jednej pary tych ryb.
To jakaś kolorowa odmiana hodowlana. Myślę, że im daleko do lifalili, w każdym razie takie ryby w naturze nie występują. Sorry jeżeli już się na ten temat wymądrzałem
Cytat: (08-05-2012, 23:44 PM)piotrK napisał(a): [ -> ]To jakaś kolorowa odmiana hodowlana. Myślę, że im daleko do lifalili, w każdym razie takie ryby w naturze nie występują.
Zgadzam się. Pójdę dalej. Podejrzewam, że to forma barwna nie zamierzona - ludzie kojarzą różne czerwieniaki, przypadkowo uzyskując bardziej lub mniej lśniące ubarwienie.
Gdyby ktoś słyszał o możliwości nabycia "czystych" czerwonych
Hemichromis, bardzo proszę o informację.
Póki co, trzeba się zadowolić tym co jest (od dziecka mam słabość do tego rodzaju).
No a Lamboj w swojej książce pisze nie tylko, że to mogą być hybrydy. Niektórzy podejrzewają że zostały sprowadzone z Nigerii, inni, że z Kongo. Ale żadna z tych tez nie została potwierdzona.
Jedno wiem - tytuł wątku możesz zmienić na H. sp. "Neon" - taka nazwa widnieje w tej publikacji. Autor podaje, że kształtem przypominają nieco H. guttatus albo H. stellifer, ale to spektakularne ubarwienie wyraźnie odstaje od pozostałych gatunków.
Cytat: (09-05-2012, 00:04 AM)piotrK napisał(a): [ -> ]Autor podaje, że kształtem przypominają nieco H. guttatus albo H. stellifer, ale to spektakularne ubarwienie wyraźnie odstaje od pozostałych gatunków.
Piotr,
Możesz podrzucić linka do tej publikacji. Nie znam jej, a ciekawie się zapowiada.
Z czerwonymi
Hemichromis - z wyłaczeniem
bimaculatus - jest jeden problem przy nabywaniu młodziutkich ryb. Mianowicie są tak podobne, że nie wiadomo, co z nich wyrośnie. Ubarwienie wszystkich czerwonych
Hemichromis z wiekiem staje się coraz ładniejsze, mocniejsze. Moje zakupiłem jako
lifalili. Długo nie były tak wybarwione. Są po kilku tarłach i pigmentacja zarówno seledynowych cętek na ciele, jak też krwistoczerwonego pyska, wzmacnia się (szczególnie przybywa koloru krwistoczerwonego). Ostatnio w obiektywnie kiepskim sklepie zoologicznym widziałem kilka sztuk ok. 3 cm rybek ze stosunkowo jasnym ciałem i bardzo mocnymi czerwonymi cętkami. Zaintrygowały mnie. Zacząłem się zastanawiać, jak się docelowo wybarwią. Nie wziąłem ich, ponieważ miałem obiekcje odnośnie kształtu ciała.
Oczywiście największym marzeniem byłoby zdobyć dzikusy.
(09-05-2012, 00:21 AM)dator napisał(a): [ -> ]Oczywiście największym marzeniem byłoby zdobyć dzikusy.
A czy jest problem ze zdobyciem dzikusów
Hemichromis ?
Kilka osób na forum ma ryby WF z rejonu Afryki Zachodniej np.
Pelvicachromis.