08-11-2022, 13:06 PM
Jeżeli ktoś jest z tych co chcą mieć ładne ryby, a nie ładne akwarium zarośnięte roślinami to można zbić ilość pobieranego prądu do minimum. Bardzo dużo gatunków poradzi sobie bez grzania gdy temperatura w pokoju nie spadnie nam poniżej 20 stopni, oświetlenie można załatwić w kilku-kilkunastu watach w ledach nawet na dosyć duże akwarium (przy takim świetle i tak urośnie mech, anubiasy, amazonki czy nurzaniec), a filtracja wcale nie musi być oparta na prądożernych kubełkach. Przy filtracji opartej na powietrzu i dobrej pompie membranowej dobicie do 1-2W przeznaczonych na filtrację na akwarium nie jest niczym niewykonalnym. No i takie lepsze pompy membranowe są naprawdę ciche.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"