[Ruki]

Goran, pamiętaj, że jak padają obok siebie słowa "Papja" i "ceramika" to zawsze robi się gorąco.

---

...Trwa tam całkiem nowa radiacja ewolucyjna, hybrydyzacja, i czasami trudno jest mówić o ustabilizowanych formach barwnych.

Ruki nie wierzę w to co piszesz , masz możliwości żeby poszukać lepsze opracowania na temat kolorystyki zależnej od jakości wody - jej przejrzystości, masz swój rozum żeby porównać sobie całą gamę pielęgnic z różnych wód, sądzę, że masz je przed oczami jak tylko o nich pomyślisz i nadal idziesz w zaparte żeby tylko udowodnić, że Papja to jest nieomylny guru a Filas to jedynie szuka zaczepki i nie ma racji. Nie szukałem zaczepki jak większość sobie myśli tylko biła mi po oczach ta niedożeczność, którą napisał a inni z racji tego, że to Papja wezmą to za niezaprzeczalny fakt.
LOGIKA nawet mówi sama za siebie - po co być atrakcyjnym kiedy tego nie widać, nawet w świecie motyli te nocne są uogólniając mniej kolorowe niż dzienne
Piszę o rybach głębinowych to znowu nie jest tak bo przecież mamy karmazynowe - no fakt są tak samo kolorowe co samce pielęgnic Ruki ja wiem, że poszczególne kolory zanikają wraz z głębokością ale chyba nie powiesz mi, że ta grupa "karmazynów" jest tak samo efektowna co ryby żyjące w przejrzystych wodach rafy koralowej!!!

Powiem tak - zawiedziony jestem jakością tej dyskusji a jeszcze bardziej zawiedziony z postawy poklepywaczy forumowych 

Filas, ale po co mam wynajdywać więcej przykładów, jak wystarczająco zostało już tu napisane? Powtórzę się, błąd tkwi w myśleniu, że ryby widzą siebie tak samo jak my je postrzegamy. I żeby jeszcze dolać oliwy do ognia, to zazwyczaj nie liczy się kolor, tylko to w jaki wzór się układa. Nikogo nie poklepuję, ale nie będę przecież kłamał tylko by przypadkiem nie wyszło, że kogoś popieram?!? Nie popadajmy w paranoję w prywatnych zatargach, bo jak na razie to w ostatnim czasie większość Twoich postów wygląda w schemacie "nie, bo Papja".

Z ciekawości, jak uargumentujesz fakt że ryby morskie wód zimnych nie mają tak fantastycznej kolorystyki jak ich pobratymcy z rafy koralowej? Czy nie chodzi tu czasem o fakt dopasowania się do tła?

P.S.
Dodatkowo nadrabiam posty, bo mnie PiotrK dogania, a tylko w quasinaukowej pyskówce mam szansę zrobić bezpieczny bufor do utrzymania tytułu pierwszego spamera tego forum.