21-01-2023, 10:09 AM
(20-01-2023, 23:00 PM)Ruki napisał(a): W naszych przypadkach główną przyczyną sinic jest "zła" proporcja azotu względem fosforu. I mniejsza obsada i lepsza karma tym związków azotowych w wodzie mniej, są one też efektywnie wykorzystywane w innych procesach(wzrost roślin, denitryfikacja). Za to fosfor cały czas, w małych dawkach, akumuluje się w wodzie.Ja dodam, że teraz obserwuję takie zjawisko u siebie. Kiedy 200l akwarium służyło za zbiornik, w którym dobierałem w pary A. sajica (było w nim 8 podrośniętych sztuk nawet takich 6-10 cm i stado mieczyków) to w tak obciążonym zbiorniku sinic nie miałem. Bogate nawożenie od ryb, sporo roślin- rogatek, moczarka i denitryfikator sprawiały że jedynie pojawiał się glon, takie jakby futerko wyżerane przez żyworódki. Obecnie ten sam zbiornik 5 sztuk G. staindachneri i glonów jest bardzo mało, rośliny rosną stosunkowo wolno i regularnie wracają sinice.
Często zatem i tak musimy sięgnąć po chemię- czy to do likwidacji sinic czy do redukcji fosforu.
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka