To, że ktoś czegoś nie próbował nie świadczy o tym, że coś się da. Pewnie da się ugotować rosół na mleku i może nawet da się to zjeść. A że nikt nie próbował nie znaczy że trzeba to przetestować.
Wcale bym się nie zdziwił, że w erze przed RO i innymi wynalazkami akwarysci brali wodę że strumienia, ale po co się cofać w czasie, zwłaszcza, że wtedy były inne strumienie i to co je otaczalo.
Edit.
Apropo tego co można znieść do akwarium....
Przeniosłem tylko pistie ze stawiku, a z nią wyplawki, ważki i ślimaki. A z wodą pewnie dużo więcej wszystkiego można znieść.
Wcale bym się nie zdziwił, że w erze przed RO i innymi wynalazkami akwarysci brali wodę że strumienia, ale po co się cofać w czasie, zwłaszcza, że wtedy były inne strumienie i to co je otaczalo.
Edit.
Apropo tego co można znieść do akwarium....
Przeniosłem tylko pistie ze stawiku, a z nią wyplawki, ważki i ślimaki. A z wodą pewnie dużo więcej wszystkiego można znieść.
520 l - CA - P. panamensis + A. nanolutea + X. helleri Rio Jalapa
Fishhotel :
144 l - WA -A. thomasi F1
144 l - WA - P. kribensis "Lokunje" F1
144 l - CA - T. socolofi + P. salvatoris
96 l - WA - zbieranina
54 l - WA - N. transvestitus
+ Miejsce na coś nowego