15-02-2021, 22:13 PM
Dziś nie wytrzymałem, odłowiłem samiczkę z pełnym pyskiem. Byłem pełen obaw po wpisie papji, ale udało się Nie wypuściła młodych i co ważniejsze nie połknęła. Pływa spokojnie w nowym miejscu. Ciekaw jestem jej opieki nad młodymi