Jako nowy na forum zadam teraz szyku, lepiej usiądźcie moim świętym Graalem jest Astronotus ocellatus.
Miałem jedną sztukę za dzieciaka, teraz w końcu udało mi się postawić akwarium na tyle duże, żeby od biedy móc je trzymać, no i przekonałem jakoś kobitę, że te cielaki będą lepszą ozdobą salonu niż dyskowce.
Miałem jedną sztukę za dzieciaka, teraz w końcu udało mi się postawić akwarium na tyle duże, żeby od biedy móc je trzymać, no i przekonałem jakoś kobitę, że te cielaki będą lepszą ozdobą salonu niż dyskowce.