26-10-2020, 18:58 PM
@Ruki - dziękuję
@barttsw
- Poziom wody: nie ma potrzeby by był opuszczony - zerknij na zdjęcie, jest to kombinacja z mojej strony hodowania roślin w w rurze PCW 110, rośliny są ponad wodą, część korzeni jest w wodzie, czy to działa - oczywiście większa część tych roślin rosła do tej pory w zbiorniku 60l przykrytym kratką rastrową z powycinanymi dziurami.
- zawór - mógł by być tylko z jakim celu - poziom wody ustala odpowiednia wysokość rurki spustowej odprowadzającej wodę do zbiornika - rurka składa się z kilku członów, w każdej chwili mogę zmniejszyć / zwiększyć poziom
- koszyki z granulatem, tak jeżeli rośliny są w nich posadzone - moje wiszą nad wodą i opierają się na pokrywach 3 zbiorników - patrz zdjęcie
- bio-bale prosta sprawa, jest to złoże dodatkowe biologiczne - zgadzam się z tobą, że robotę robią w filtrze zraszanym, ale twierdzenie, że zanurzone nic nie dają to mocna przesada, a że mam go pół beczki w piwnicy to naturalną koleją rzeczy było ich wrzucenie
- bluszcz rośnie jak głupi - były to takie kilku listkowe badylki, Asplenium - miałem bardzo duże opory, dokładnie miałem taką opinie jak Ty, rośnie jak głupie co prawda nie wiem co to za odmiana i czy mnie zmusi do usunięcia z uwagi na rozmiary, posadzone jest w ten sposób, że tylko końce korzeni są w wodzie, gniazdo jest nad wodą, regularnie wypuszcza listki ze środka
- Fitonia i zielistka - owszem Kasia "se wetkła"
Moja hydroponika to połączenie dodatkowej filtracji z roślinami - pokrywy powodują, że przy wodzie 26C jest tam parówka - woda cały czas paruje i się skrapla, co dla np Asplenium działa bardzo dobrze. A jeżeli poziom wody opadnie na jakiś czas - np zanik prądu to też nie powinno od razu być tragedii.
@barttsw
- Poziom wody: nie ma potrzeby by był opuszczony - zerknij na zdjęcie, jest to kombinacja z mojej strony hodowania roślin w w rurze PCW 110, rośliny są ponad wodą, część korzeni jest w wodzie, czy to działa - oczywiście większa część tych roślin rosła do tej pory w zbiorniku 60l przykrytym kratką rastrową z powycinanymi dziurami.
- zawór - mógł by być tylko z jakim celu - poziom wody ustala odpowiednia wysokość rurki spustowej odprowadzającej wodę do zbiornika - rurka składa się z kilku członów, w każdej chwili mogę zmniejszyć / zwiększyć poziom
- koszyki z granulatem, tak jeżeli rośliny są w nich posadzone - moje wiszą nad wodą i opierają się na pokrywach 3 zbiorników - patrz zdjęcie
- bio-bale prosta sprawa, jest to złoże dodatkowe biologiczne - zgadzam się z tobą, że robotę robią w filtrze zraszanym, ale twierdzenie, że zanurzone nic nie dają to mocna przesada, a że mam go pół beczki w piwnicy to naturalną koleją rzeczy było ich wrzucenie
- bluszcz rośnie jak głupi - były to takie kilku listkowe badylki, Asplenium - miałem bardzo duże opory, dokładnie miałem taką opinie jak Ty, rośnie jak głupie co prawda nie wiem co to za odmiana i czy mnie zmusi do usunięcia z uwagi na rozmiary, posadzone jest w ten sposób, że tylko końce korzeni są w wodzie, gniazdo jest nad wodą, regularnie wypuszcza listki ze środka
- Fitonia i zielistka - owszem Kasia "se wetkła"
Moja hydroponika to połączenie dodatkowej filtracji z roślinami - pokrywy powodują, że przy wodzie 26C jest tam parówka - woda cały czas paruje i się skrapla, co dla np Asplenium działa bardzo dobrze. A jeżeli poziom wody opadnie na jakiś czas - np zanik prądu to też nie powinno od razu być tragedii.