10-07-2020, 21:56 PM
Panowie - to jest tylko mój sposób i nie przekonuję nikogo do jego zastosowania, ot dwu zdaniowa "prezentacja" W całej Polsce różnych zbiorników w domach, w okolicach 1000L powstaje pewnie dziennie kilka / kilkanaście jak nie więcej, w tym "pielęgnicowatych" - może ktoś tu zajrzy i coś dla siebie wyniesie. W moim domu "babrzę się" w wodzie akwariowej słonej i słodkiej od 15lat, to i różne fora zwiedziłem - pytań pod tytułem "Czy strop wytrzyma" jest na pęczki wszędzie.
Jest tu moja wina, bo zapomniałem napisać o ważnej w teorii kwestii, otóż na zdjęciu po lewej stronie widać obrzydliwie brudną (jeszcze) zieloną ścianę przypominam, że jest to dom jednorodzinny z poddaszem użytkowym. Na parterze w tym samym miejscu nie ma nic - żadnej ściany tylko wylana belka i przejście kuchnia / jadalnia. W teorii nic to nie zmienia, ponieważ belka musi być tak skonstruowana (zbrojenia, przekroje, beton), że = ściana. Ale ja wolę się zabezpieczyć i to jest tylko moje widzimisię. Ale inna bardzo ważna sprawa to konstrukcja, na której stanie sam zbiornik, po wielu kombinowaniach - kliku zapytań tu na forum, zdecydowałem się na ytong z którego po obudowaniu powstanie szafka. Gdzieś tu na forum podejrzałem fajny post ze zdjęciami na których będę się wzorować. Otóż przegrody szafki będą stały wzdłuż belek stropowych - konia z rzędem temu kto pokaże mi dokładnie, gdzie u mnie w domu przechodzą osie poszczególnych belek stropowych. Tona z kawałkiem to jest bardzo niewielkie obciążenie dla konstrukcji mojego domu, ale tona z kawałkiem która stanie na 4 rzędach ytong w przypadku trafienia nie w belki (które nie wiem dokładnie gdzie są) a np w środek pustaków stropowych = poważne zagrożenie, nie dla domu oczywiście ale dla mojego portfela w postaci poważnego remonu po ewentualnej awarii. I tu już nie ma dumania tylko zwykle fakty.
Koszt tej podbudowy to ze wszystkim około 190zł w materiałach + 70zł koleś który będzie trudził się z wiadrami betonu dół > góra. Boli mnie to 70zł ale niestety na ciele jestem ułomny, więc sam sobie nie poradzę. Silny zdecydowany facet skreśla to ostatnie 70zł bo sam sobie poradzi.
Warto / nie warto jak kto uważa
@barttsw - naprawdę podziwiam Twój komentarz i odwagę - nie wiedząc nic o konstrukcji budynku zasuwasz komentarz "Kolego zmień doradcę bo to nie potrzebne" - oczywiście mówię to żartobliwie - Peace
RGR
Jest tu moja wina, bo zapomniałem napisać o ważnej w teorii kwestii, otóż na zdjęciu po lewej stronie widać obrzydliwie brudną (jeszcze) zieloną ścianę przypominam, że jest to dom jednorodzinny z poddaszem użytkowym. Na parterze w tym samym miejscu nie ma nic - żadnej ściany tylko wylana belka i przejście kuchnia / jadalnia. W teorii nic to nie zmienia, ponieważ belka musi być tak skonstruowana (zbrojenia, przekroje, beton), że = ściana. Ale ja wolę się zabezpieczyć i to jest tylko moje widzimisię. Ale inna bardzo ważna sprawa to konstrukcja, na której stanie sam zbiornik, po wielu kombinowaniach - kliku zapytań tu na forum, zdecydowałem się na ytong z którego po obudowaniu powstanie szafka. Gdzieś tu na forum podejrzałem fajny post ze zdjęciami na których będę się wzorować. Otóż przegrody szafki będą stały wzdłuż belek stropowych - konia z rzędem temu kto pokaże mi dokładnie, gdzie u mnie w domu przechodzą osie poszczególnych belek stropowych. Tona z kawałkiem to jest bardzo niewielkie obciążenie dla konstrukcji mojego domu, ale tona z kawałkiem która stanie na 4 rzędach ytong w przypadku trafienia nie w belki (które nie wiem dokładnie gdzie są) a np w środek pustaków stropowych = poważne zagrożenie, nie dla domu oczywiście ale dla mojego portfela w postaci poważnego remonu po ewentualnej awarii. I tu już nie ma dumania tylko zwykle fakty.
Koszt tej podbudowy to ze wszystkim około 190zł w materiałach + 70zł koleś który będzie trudził się z wiadrami betonu dół > góra. Boli mnie to 70zł ale niestety na ciele jestem ułomny, więc sam sobie nie poradzę. Silny zdecydowany facet skreśla to ostatnie 70zł bo sam sobie poradzi.
Warto / nie warto jak kto uważa
@barttsw - naprawdę podziwiam Twój komentarz i odwagę - nie wiedząc nic o konstrukcji budynku zasuwasz komentarz "Kolego zmień doradcę bo to nie potrzebne" - oczywiście mówię to żartobliwie - Peace
RGR