07-07-2020, 17:42 PM
To ma prawo działać, tylko po co? Może do solniczki, ale w słodkim bez sensu, zwłaszcza że ten pierwszy filtr jest do zbiorników 100-150L. NO2 nie powinno być w ogóle problemem - zbiornik musiałby być strasznie zasyfiony, przerybiony abo niedojrzały żeby miał problemy z NO2. NO3 i tak możesz zmniejszać podmianami, przy tym litrażu to nie problem. Denitryfikację załatwia podłoże, jeśli jest zrobione z głową, rośliny też robią swoje. Są wewnętrzne filtry, które robią takie rzeczy - np. wszystkie duże Juwele mają sekcję z odpowiednio dobraną gąbką, która jest poza obiegiem wody i w zamyśle ma stwarzać warunki beztlenowe. Mam taki filtr w jednym zbiorniku i faktycznie to działa w odczuwalny sposób. Denitro można też zrobić na Matrix'ie - ma na tyle małe pory, że przy małym przepływie w filtrze zacznie stwarzać warunki beztlenowe (zwłaszcza jeśli się trochę zasyfi i przytka). Mam zbiornik BW z kubełkiem w który wsypałem między innymi 2L Matrixa, podmiany robię co 2 tygodnie (15-20%) a pomiary azotu tuż przed podmianą zawsze mam na zero. Inna sprawa, że mam też jeden zbiornik prowadzony metodą perpetuum mobile w stylu pani Walstad, nie podmieniam w nim wody częściej niż raz na 3 miesiące (jakieś 10-15%). No i w tym zbiorniku jest tylko niewielka głowica z małą gąbką (do mechaniki), żeby był ruch wody, żadnych innych filtrów. Obieg azotu śmiga w nim aż miło - NH4, NO2 i NO3 w testach zawsze wychodzą na zero.