10-04-2020, 20:16 PM
U mnie w 110cm zbiorniku w dwie pary bylo ciezko . Jeden samiec zdominowal zbiornik i tyle . Jako uzupelnienie trzymalem z nimi Hyphessobrycon sweglesi . Tarlo mozna powiedziec co chwile . Rodzice bardzo skutecznie i dlugo pilnowaly maluchow do tego stopnia ze przezylo kikanascie sztuk z pierszego miotu . Potem juz wiadomo w zbiorniku zrobilo sie ciasno i starsze rodzenstwo skutecznie przetrzebialo nastepne wylegi . Ikre skaldaly zawsze w grocie i to na suficie tej groty . Odkopia kazda grubosc podloza do golego szkla takze troche strach umiescic jakis ciezszy kamiem ktory moglby sie stoczyc czy opasc na gola szybe denna . Ja kamienie polozylem poprostu nie na piasku a na kawalkach plaskiego drewna i to dopiero zasypalem podlozem - teraz mogly sobie kopac . Na filmie widac gole dno i grote ktora im zrobilem do tarla . Za podloze robil czesciowo zwir o gradacji 0,8 do 1,2 mm i czesciowo byl grubszy zwir ale wymieszaly to bardzo szybko . Samiec potrafil podniesc kamien nawet 2 -3 centymetrowy i go wyrzuci na druga polowe akwarium . To samo z badylami , nosil nawet takie kilkunasto centymetrowe jak zapalki hehehe . Wiem jedno . napewno urzadza sobie u Ciebie akwarium po swojemu i zadna jakas piekna aranzacja nie wytrzyma dlugo Pierwsza czesc filmu powinna Ciebie zainteresowac .
350 LITROWA ZUPA RYBNA SA .