Dziś zobaczyłem, że jedna z samic zaczęła się agresywnie zachowywać w stosunku do narybku i pomyślałem, że może są już na tyle duże, że zaczynają być odbierane jako zagrożenie. Przełowiłem wszystkie ryby z wyjątkiem narybku właśnie i ich matki do dużego akwarium i jak łapałem ostatniego otoska, okazało się, że ta samica goniła małe, bo sama złożyła ikrę. Teraz co z nią zrobić (ikrą, nie samicą)? Wrzucić do dużego akwarium, zostawić w testowym i podrzucić pierwszej samicy czy coś jeszcze innego? Przełowienie tamtej z powrotem nie wchodzi w grę - po prostu jej nie złapię w dużym akwa, poza tym nie wiem która to. No i nie chcę, żeby zmasakrowała mi te młode, które już się urodziły.
Przy okazji wychodzi na to, że optymalna temperatura rozrodu dla Tefe to... 28-30 stopni (takie są skrajne wartości w ciągu ostatnich upalnych dni).
Przy okazji wychodzi na to, że optymalna temperatura rozrodu dla Tefe to... 28-30 stopni (takie są skrajne wartości w ciągu ostatnich upalnych dni).
Chaos i entropia - łącznie jakieś 500 litrów