20-04-2023, 22:31 PM
To czy będziesz potrzebował filtracji lub nie zależy od wielkości oczka czy planowanej obsady. Moje radzi sobie bez filtracji, minusem jest na pewno warstwa mułu na dnie. Innych nie widzę, ale też nie mam w nim ryb.
Glonów się nie da uniknąć, trzeba być cierpliwym i przeczekać. Na pewno stosowanie deszczówki do napełnienia oraz dolewek w pewnym stopniu minimalizuje pulę biogenów. Ale z glonami trzeba umieć żyć, zawsze można je wykorzystać i wpuścić dafnię.
Jakie rośliny- to też zależy jak duże oczko, czy będą ryby, jak dużo słońca itp. Ja na podłoże mam odkwaszony torf, ziemię liściastą(z kompostu), ił rzeczny, piach oraz żwir.
Jeśli oczko ma być bez ryb oraz "nie kąpielowe" max 100-120 cm głębokości wystarczy. Ja mam +-150 cm i przy zimnej wodzie bardzo ciężko coś podziałać.
Glonów się nie da uniknąć, trzeba być cierpliwym i przeczekać. Na pewno stosowanie deszczówki do napełnienia oraz dolewek w pewnym stopniu minimalizuje pulę biogenów. Ale z glonami trzeba umieć żyć, zawsze można je wykorzystać i wpuścić dafnię.
Jakie rośliny- to też zależy jak duże oczko, czy będą ryby, jak dużo słońca itp. Ja na podłoże mam odkwaszony torf, ziemię liściastą(z kompostu), ił rzeczny, piach oraz żwir.
Jeśli oczko ma być bez ryb oraz "nie kąpielowe" max 100-120 cm głębokości wystarczy. Ja mam +-150 cm i przy zimnej wodzie bardzo ciężko coś podziałać.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz