17-05-2019, 13:19 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-05-2019, 13:23 PM przez Xiao Lohan.)
Przecież napisałem, że żadnych skalarów ludzie zawsze słysząc wysokie polecają ten gatunek, ale pływać też gdzieś to imo musi. Cieszę się, że podzielacie tą opinię.
Myślałem o krewetach, ale za dużo już tego przerabiałem, także pomysł na pewno spoko ale odpada
Tanganickie gruzowisko brzmi mega dobrze! Byłbyś w stanie zasugerować kilka gatunków? Jestem dość zielony z tego akwenu.
Szczerze powiedziawszy kiedyś z tego chciałbym zrobić solniczkę, ale obecnie zbyt często znikam z domu, żeby się w to zacząć bawić. Także samoobsługowość + prostota wymagana. Tanga mi się podoba- bez RO by się obeszło.
Myślałem o krewetach, ale za dużo już tego przerabiałem, także pomysł na pewno spoko ale odpada
Tanganickie gruzowisko brzmi mega dobrze! Byłbyś w stanie zasugerować kilka gatunków? Jestem dość zielony z tego akwenu.
Szczerze powiedziawszy kiedyś z tego chciałbym zrobić solniczkę, ale obecnie zbyt często znikam z domu, żeby się w to zacząć bawić. Także samoobsługowość + prostota wymagana. Tanga mi się podoba- bez RO by się obeszło.