Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Po pewnej przymiarce ciągle chodzi mi po głowie wysokie akwa 50x50x80-90h (tj 200-225l)

Co dobrze by się w nim czuło i prezentowało? Poza skalarami..

Szkoda ze dno biedne, bo byś mógł zrobić wielką ścianę z kamieni i wpuścić jakieś naskalniki . Iglicznie słodkowodne, albo wielkie tło strukturalne porośnięte glonem i do tego krewetki z sulawesi, wiadro całe .

(16-05-2019, 11:55 AM)Xiao Lohan napisał(a): [ -> ] 50x50x80-90h (tj 200-225l)

Co dobrze by się w nim czuło i prezentowało? Poza skalarami..

Taki zbiornik dla skalarów się nie nadaje - skalar rośnie dość spory, poza tym lubi wolną przestrzeń. Moim zdaniem  minimalna długość zbiornika dla tego gatunku to 120 cm i to też będzie ciasnota. W zbiorniku o powierzchni dna 50x50 cm to raczej pielęgnic nie potrzymasz - chyba że parkę jakiś  mniejszych pielęgniczek.

Zapomnij o skalarach przy tej długości zbiornika.
Ale Tanganika z wysokim gruzowiskiem do niezły pomysł.

Przecież napisałem, że żadnych skalarów ludzie zawsze słysząc wysokie polecają ten gatunek, ale pływać też gdzieś to imo musi. Cieszę się, że podzielacie tą opinię.

Myślałem o krewetach, ale za dużo już tego przerabiałem, także pomysł na pewno spoko ale odpada

Tanganickie gruzowisko brzmi mega dobrze! Byłbyś w stanie zasugerować kilka gatunków? Jestem dość zielony z tego akwenu.


Szczerze powiedziawszy kiedyś z tego chciałbym zrobić solniczkę, ale obecnie zbyt często znikam z domu, żeby się w to zacząć bawić. Także samoobsługowość + prostota wymagana. Tanga mi się podoba- bez RO by się obeszło.

Xiao, a może jakieś większe prętniki? Pręgowany lub wargacz? A na dno jakieś cierniooczki.... Nie musiałbyś zalewać akwarium do samej góry i rośliny mogłyby wyrastać nad taflę wody....