01-02-2012, 11:49 AM
Fotki, a zwłaszcza ich bohaterowie przepiękne, aż mi mowę odjęło No i baniaczek też niczego sobie. Lekki biotopowy miszmasz, ale to chyba nikomu nie szkodzi. U mnie tez nurzaniec jest regularnie przycinany, niestety z taką zawziętością, że bardzo słabo rośnie, jednak u Ciebie widzę wychodzi z tego nie najgorzej.
Jeszcze raz, jestem pod ogromnym wrażeniem pielęgnic nikaraguańskich.
Jeszcze raz, jestem pod ogromnym wrażeniem pielęgnic nikaraguańskich.
Pozdrawiam,
Adam
Adam