Po trzech dniach młode zniknęły, być może zjedzone przez Ameki.
Jednak to nie koniec, sytuacja w akwarium bardzo nerwowa, wyłoniły się samiczki, które wyróżniają się wybarwieniem płetw piersiowych, brzusznej oraz już całkiem widoczną, czarną plamką przy końcu grzbietowej. Dominująca samica widoczna na zdjęciu przegania każdego intruza z obranego terytorium, w większości przypadków pomaga jej największy samiec ale zdarza się, że gość się pomyli i popędzi również swoją wybrankę. Jest zaskakująco nerwowo, nie spodziewałem się tego po tych "rybkach" .
Jednak cała agresja polega na przeganianiu co w tak długim dla nich akwarium jest baaaardzo bezpieczne. Nie ma przypadków prześladowania słabszych ryb czy ataków uderzeniem jak to ma miejsce u centralsów pokroju Argenty.
samiczka
samiec
Jest tak dynamicznie, że zrobienie im nawet tak słabych zdjęć kosztowało mnie sporo cierpliwości i chyba dobrze, że w tym akurat przypadku akwarium jest na strychu i nikt mnie nie słyszał
Jeżeli chodzi o Ameki to nie jest łatwo, samce tych ryb nie dają sobie wejść na głowę i bez problemu potrafią pogonić dominującego samca sokołów jak zbytnio im się da we znaki. Czekam na Poecilie tylko przeraża mnie fakt, że trzeba w jakiś sposób złapać Ameki
Jednak to nie koniec, sytuacja w akwarium bardzo nerwowa, wyłoniły się samiczki, które wyróżniają się wybarwieniem płetw piersiowych, brzusznej oraz już całkiem widoczną, czarną plamką przy końcu grzbietowej. Dominująca samica widoczna na zdjęciu przegania każdego intruza z obranego terytorium, w większości przypadków pomaga jej największy samiec ale zdarza się, że gość się pomyli i popędzi również swoją wybrankę. Jest zaskakująco nerwowo, nie spodziewałem się tego po tych "rybkach" .
Jednak cała agresja polega na przeganianiu co w tak długim dla nich akwarium jest baaaardzo bezpieczne. Nie ma przypadków prześladowania słabszych ryb czy ataków uderzeniem jak to ma miejsce u centralsów pokroju Argenty.
samiczka
samiec
Jest tak dynamicznie, że zrobienie im nawet tak słabych zdjęć kosztowało mnie sporo cierpliwości i chyba dobrze, że w tym akurat przypadku akwarium jest na strychu i nikt mnie nie słyszał
Jeżeli chodzi o Ameki to nie jest łatwo, samce tych ryb nie dają sobie wejść na głowę i bez problemu potrafią pogonić dominującego samca sokołów jak zbytnio im się da we znaki. Czekam na Poecilie tylko przeraża mnie fakt, że trzeba w jakiś sposób złapać Ameki
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Skorzystaj z forumowego avatara