19-12-2016, 00:38 AM
No, ale teraz to już brzmi zupełnie inaczej . Często i pielęgnice z kwaśnych wód można zastymulować do odbycia tarła i w gorszych warunkach, ale jak wygląda chociażby liczba wyklutych młodych to już łatwo można się domyślić.
Oprócz tego, 4 lata dla neona Innesa to wcale nie jest tak dużo, one często mają podawane około 10 lat życia na wszelkich stronach internetowych.
Zresztą, w sklepach często zdarzają się neony z odłowu, a w hodowlach nowa krew jest dodawana często, więc dla mnie to jest zły przykład . Lepszym byłyby hodowlane barwniaki czerwonobrzuche czy skalary, ale o ile wielopokoleniowa hodowla rzeczywiście uodporniła je na twardą i zasadową wodę, to dalej młode najlepiej klują się, a ikry jest więcej, w wodzie kwaśnej-tylu lat ewolucji w moment się nie obejdzie. Chociaż jasne, że tutaj wielkiego kwasu nie ma im co robić, o ile z lekko kwaśnej wody na pewno się ucieszą .
Oprócz tego, 4 lata dla neona Innesa to wcale nie jest tak dużo, one często mają podawane około 10 lat życia na wszelkich stronach internetowych.
Zresztą, w sklepach często zdarzają się neony z odłowu, a w hodowlach nowa krew jest dodawana często, więc dla mnie to jest zły przykład . Lepszym byłyby hodowlane barwniaki czerwonobrzuche czy skalary, ale o ile wielopokoleniowa hodowla rzeczywiście uodporniła je na twardą i zasadową wodę, to dalej młode najlepiej klują się, a ikry jest więcej, w wodzie kwaśnej-tylu lat ewolucji w moment się nie obejdzie. Chociaż jasne, że tutaj wielkiego kwasu nie ma im co robić, o ile z lekko kwaśnej wody na pewno się ucieszą .
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"