14-04-2016, 20:33 PM
Ja również zgadzam się z wami Panowie.W każdej z waszych wypowiedzi jest coś, co nas łączy.Ja osobiście trzymam gatunki, które mi się po prostu podobają. Nie jest to zależne od tego czy są to gatunki popularne czy te , które stanowią rzadkość.Muszę jednak dodać,że posiadanie jakiegoś rzadkiego gatunku to taka wisienka na czubku tortuIm ryba jest trudniejsza do zdobycia, im ma większe wymagania co do jakości wody itp. , im mniej osób ją posiada i rozmnaża tym bardziej chce się ją mieć! Dla mnie szczytem marzeń byłaby podróż po odłów upragnionego gatunku. Spotkanie się z nim w naturalnym środowisku. Problemem jednak zawsze są finanse i ograniczenia w możliwości posiadania satysfakcjonującej liczby zbiorników. Obecnie zadowolenie sprawi mi to, aby rzadki gatunek odchować od małego szkraba,patrzeć jak dorośnie i odchowa kilka pokoleń młodych. Potem z racji ograniczonych możliwości człowiek szuka zmian i nowych akwarystycznych doznań Potwierdzę to co napisał Ruki,że ryby trzymamy zbyt krótko.Sam niestety tego doświadczyłem nie raz.