12-02-2017, 14:59 PM
Odchwaściłem trochę akwarium, ale znowu zarosło. (Łojciec, te amazonki przed przednią szybą czekają na Ciebie) Wyjąłem prawie wszystkie głazy, dosypałem piasku kwarcowego, dołożyłem kryjówek z kory i rurek pcv (są prawie całe zakopane) Odpuściłem z podmiankami, śnice i krasnorosty znikły całkowicie. Liście przy powierzchni porasta dzika gałęzatka. PH (5,5 - 6,0) Twardości zerowe.
Zdjęcia z wczoraj, oprócz pierwszego.
Skalary wytarły się za korzeniem z prawej. Para creni zajmuje całe akwarium, szykują się do tarła i nie mogą się zdecydować w której kryjówce. Czasem akwarium wydaję mi się puste, a czasem wręcz za małe. Myślicie, że znalazło by się w nim miejsce dla grzebiących pielęgnic?
Zdjęcia z wczoraj, oprócz pierwszego.
Skalary wytarły się za korzeniem z prawej. Para creni zajmuje całe akwarium, szykują się do tarła i nie mogą się zdecydować w której kryjówce. Czasem akwarium wydaję mi się puste, a czasem wręcz za małe. Myślicie, że znalazło by się w nim miejsce dla grzebiących pielęgnic?
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood