Mam problem z podawaniem mrożonej stynki mojej pawicy.
Zamrożoną stynke która kupuje w blisterach kroje na mniejsze kawałki mające od 1 do 2 cm. Pawiooka memla je w paszczy i memla, wypluwa potem łyka i tak kilka razy. Ostatecznie większość stynki zostaje na dnie.
Czy jest jakiś inny sposób na podanie stynki pawiookiej?
W jaki sposób wy to robicie/robiliście?
Dodam, że moja pawica ma ok. 16cm.
Zamrożoną stynke która kupuje w blisterach kroje na mniejsze kawałki mające od 1 do 2 cm. Pawiooka memla je w paszczy i memla, wypluwa potem łyka i tak kilka razy. Ostatecznie większość stynki zostaje na dnie.
Czy jest jakiś inny sposób na podanie stynki pawiookiej?
W jaki sposób wy to robicie/robiliście?
Dodam, że moja pawica ma ok. 16cm.