23-10-2011, 21:34 PM
Dator, niezły filozof z Ciebie, w pozytywnym tego słowa znaczeniu!
W sumie nigdy bym nie wpadł na jakiś podświadomy powód trzymania danych ryb(poza potrzebą lansu, pokazania się, bycia alternatywnym).
Ale czy w sumie coś takiego w przypadku moich zamiłowań akwarystycznych ma miejsce to nie wiem. Ogólnie lubię małe pielęgnice, bo uważam że małe i delikatne jest piękne. Dlatego tak lubię wszelakie długopłetwe Apisto czy proporczykowce. I raczej w swoich "miłościach" jestem stały, jak mi się Apisto spodobały z 7 lat temu tak dalej jest i nie mam ochoty na zmianę.
Oczywiście, ciągnie do jakiś większych ryb, ale jest to raczej ciekawość niż jakaś wewnętrzna potrzeba.
W sumie nigdy bym nie wpadł na jakiś podświadomy powód trzymania danych ryb(poza potrzebą lansu, pokazania się, bycia alternatywnym).
Ale czy w sumie coś takiego w przypadku moich zamiłowań akwarystycznych ma miejsce to nie wiem. Ogólnie lubię małe pielęgnice, bo uważam że małe i delikatne jest piękne. Dlatego tak lubię wszelakie długopłetwe Apisto czy proporczykowce. I raczej w swoich "miłościach" jestem stały, jak mi się Apisto spodobały z 7 lat temu tak dalej jest i nie mam ochoty na zmianę.
Oczywiście, ciągnie do jakiś większych ryb, ale jest to raczej ciekawość niż jakaś wewnętrzna potrzeba.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz