29-06-2015, 09:08 AM
Koleżanki i koledzy
Co sądzicie o podawaniu pielęgnicom żywych ciem oraz suszonych: krewetek i stynki? Jak dużym robom można podałwać takie smakołyki i czy są one coś warte? Chodzi mi głowie o pawiookie ale interesuję mnie również jak to się ma do innych pielęgnic. Ktoś z was karmi swojej pupile tego typu przekąskami?
Co sądzicie o podawaniu pielęgnicom żywych ciem oraz suszonych: krewetek i stynki? Jak dużym robom można podałwać takie smakołyki i czy są one coś warte? Chodzi mi głowie o pawiookie ale interesuję mnie również jak to się ma do innych pielęgnic. Ktoś z was karmi swojej pupile tego typu przekąskami?