06-06-2015, 22:18 PM
(01-06-2015, 15:58 PM)Ruki napisał(a): Topielec, ponoć. Wystarczy zrobić by ciurczyło i będzie działać. Przedszkolak to ogarnie w 5 minut.
Powiem Ci, że naczytałem się trochę o tym wężu i jednak uważam, że nie jest to takie bezproblemowe jak twierdzisz. Sama konstrukcja jest super prosta i sama idea świetna, ale każdy pisze, że na dłuższą metę uciążliwe - wąż zarasta bakteriami, zatyka się, trzeba bardzo często regulować.
Na podobnej zasadzie denitryfikacja zachodzi ludziom w FBFach.
Jest więc kilka dobrych rozwiązań stosowanych obecnie do redukcji azotanów. Ja jednak się z tym na razie wstrzymam i zobaczę w praktyce, czy będzie któreś z nich konieczne.
Na razie filtrację oprę na mocnym kuble i podmianach. Na początek, przy młodych rybach powinno wystarczyć.
Pozdrawiam,
Adam
Adam