03-12-2014, 20:43 PM
Według mnie to ryby monogamiczne (?) i samiec podchodzi do tarła z jedną samicą. Para dominująca mimo, że nie atakuje bardzo agresywnie pozostałych dwóch osobników raczej nie widzę szansy żeby pozwoliła wyprowadzić im młode. Moje ryby są ze sobą od narybku i potrafią jakoś koegzystować na małym terytorium, ale z dwóch samców i dwóch samic wyodrębniła się jedna dobrana para - pozostałe ryby raczej nie utworzyły dobranej pary i nie zanosi się na ich wspólne tarła.