+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Biotopowo (https://cichlidae.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Inne rejony Afryki, Madagaskar, Azja (https://cichlidae.pl/forum-9.html)
+--- Wątek: Lamprologus tigripictilis (/thread-5078.html)
Lamprologus tigripictilis - Sendog - 01-12-2014
Moje akwarium w pracy z biotopem zachodniej Afryki kolejny raz przygotowało mi wspaniałą niespodziankę. Po kilku udanych tarłach Stomatepia pindu, pierwszym tarle Ctenochromis polli nadszedł czas na trzeci gatunek z tego zbiornika. Dzisiaj rano para L. tigripictilis wyprowadziła młode. Zajmują po tarle terytorium wielkości 40x50 cm. Para jest dość nerwowa i uważnie broni narybku. Młodych ryb jest około 20 szt. U pary widać u nich wyraźną różnicę w wielkości. Samiec ma około 8 cm, a samica nie więcej niż 4 cm. Poniżej zdjęcie dominanta (w zbiorniku jest jeszcze druga para, która nie podchodzi do tarła).
RE: Lamprologus tigripictilis - teddybear1916 - 01-12-2014
Gratulacje, fajne rybska
Samiec przy tej kocicy wygląda jak stary pedofil 
RE: Lamprologus tigripictilis - Ruki - 01-12-2014
Gratki Sendog, odchowaj młodziki bo mam chętkę na ten gatunek.
RE: Lamprologus tigripictilis - Sendog - 01-12-2014
Może jutro będę odsysał maluchy bo w ogólnym zbiorniku na pewno zginą. Szczerze mówiąc wolałbym młode od Ctenochromis polli ale samica F0 jest bardzo płochliwa i za pierwszym razem trzymała ikrę tylko kilka godzin.
"tigripictilisy" są bardzo podobne w zachowaniu do tanganickich exLamprologusów. Ciekawe, że samiec toleruje na swoim terytorium drugiego dorosłego samca i nie atakuje go.
RE: Lamprologus tigripictilis - piotrK - 02-12-2014
Piszesz, że samce żyją w zgodzie, a samice? Dostrzegasz powód, dla którego druga samica nie podchodzi do tarła?
Swoją drogą to nie sądziłem, że różnice wielkości między płciami Lamprologus są takie wyraźne. Zawsze sądziłem, że są to ryby trudne do rozróżnienia płci, nawet u dorosłych osobników.
RE: Lamprologus tigripictilis - Sendog - 03-12-2014
Według mnie to ryby monogamiczne (?) i samiec podchodzi do tarła z jedną samicą. Para dominująca mimo, że nie atakuje bardzo agresywnie pozostałych dwóch osobników raczej nie widzę szansy żeby pozwoliła wyprowadzić im młode. Moje ryby są ze sobą od narybku i potrafią jakoś koegzystować na małym terytorium, ale z dwóch samców i dwóch samic wyodrębniła się jedna dobrana para - pozostałe ryby raczej nie utworzyły dobranej pary i nie zanosi się na ich wspólne tarła.