1-Wystarczy po 30% przez 3dni (np: u mnie), ale nie może być związków azotowych w wodzie ani amoniaku, bo razem z lekiem to ...
2-Karmienie w sumie dwa razy, np: dziś rano i jutro rano i następnym rankiem jak zwykle karmisz, możesz tego samego-drugiego dnia już wieczorem dać. Jedną tabletkę jak rozpuścisz to ma wystarczyć na dwa nasączania lub na dwa karmienia jeśli karmisz mięsem.
3-Tak i nie, bo nie wiadomo ile pochłonie podłoże, a potrafi wchłonąć być może pół porcji (nikt tego nie badał) dlatego najlepsze jest sterylne akwa lub usunięcie podłoża z dekoracyjnego a jeśli je zostawisz to ja dałbym śmiało 3 tabletki, pasożyty musisz wybić a nie pogiglać ;-) .
Ostatecznie wszystkich pasożytów nie jesteś w stanie na 100% wybić, ale jeśli zmniejszysz populację do 95% to reszta może paść z głodu lub nie zaszkodzi rybom w takim stopniu. Karm czosnkiem (dział karmienie dwa tematy, "o czosnku" i "Hikari", szczególnie w moich postach wspominałem dużo o dobrociach z tego płynących).
4-Powinno być z 80% i następnego dnia poprawka ze 40% i później jak zwykle 20-30% tygodniowo, duże podmiany mają na celu wypłukanie maksymalnej ilości pozostałych cyst lub jaj jeśli jakoś przetrwały no i tu będzie problem z podłożem bo wszędzie lek może nie dotrzeć. Na gołych szybach pasożyt niema jak się ukryć przed lekiem.
5-Myślę że mały węgiel powinien wystarczyć, i tak płuczesz akwa więc węgiel jest dla pewności wyciągnięcia pozostałości chemii.
6-Tak, ja bym zrobił po 7-miu.
Też u mnie malawi leci z kranu, mieszam RO z kranem 70-80% - 20-30% i ph jest poniżej 7. Możesz kupić Tropicala ... Aquacit?, do zbijania/zakwaszania ale nie zbijesz z 8ph do poniżej 7, musisz mieć wyjściowe koło 7ph więc RO jest konieczne, inaczej musiałbyś tego zakwaszacza lać na litry.
Zanim wlejesz wodę zakwaszaną to musisz ją napowietrzać=mieszać 24h w celu ustabilizowania parametrów a w szczególności PH i twardości.
Jeśli tego nie zrobisz to PH i twardości będą skakać. Ja u siebie tylko podmieniam wodę i nie zakwaszam i jest ok.
Szyszkami czy torfem to zakwasisz-obniżysz ph coś po przecinku.
Jeśli ryba choruje to pierwsze co to sprawdza się i podmienia wodę, na ogól powodem choroby jest woda lub zła dieta i stres z tym związany, osłabia się odporność i gotowe.
PH zawsze lepiej trzymać poniżej 7 ze względu na trujący amoniak który powyżej 7 wybije ci obsadę moment, oczywiście nie dotyczy to malawi i tanganiki, tam nie można mieć niskiego ph.
Coś nie jasne to pytaj zanim zaczniesz.
2-Karmienie w sumie dwa razy, np: dziś rano i jutro rano i następnym rankiem jak zwykle karmisz, możesz tego samego-drugiego dnia już wieczorem dać. Jedną tabletkę jak rozpuścisz to ma wystarczyć na dwa nasączania lub na dwa karmienia jeśli karmisz mięsem.
3-Tak i nie, bo nie wiadomo ile pochłonie podłoże, a potrafi wchłonąć być może pół porcji (nikt tego nie badał) dlatego najlepsze jest sterylne akwa lub usunięcie podłoża z dekoracyjnego a jeśli je zostawisz to ja dałbym śmiało 3 tabletki, pasożyty musisz wybić a nie pogiglać ;-) .
Ostatecznie wszystkich pasożytów nie jesteś w stanie na 100% wybić, ale jeśli zmniejszysz populację do 95% to reszta może paść z głodu lub nie zaszkodzi rybom w takim stopniu. Karm czosnkiem (dział karmienie dwa tematy, "o czosnku" i "Hikari", szczególnie w moich postach wspominałem dużo o dobrociach z tego płynących).
4-Powinno być z 80% i następnego dnia poprawka ze 40% i później jak zwykle 20-30% tygodniowo, duże podmiany mają na celu wypłukanie maksymalnej ilości pozostałych cyst lub jaj jeśli jakoś przetrwały no i tu będzie problem z podłożem bo wszędzie lek może nie dotrzeć. Na gołych szybach pasożyt niema jak się ukryć przed lekiem.
5-Myślę że mały węgiel powinien wystarczyć, i tak płuczesz akwa więc węgiel jest dla pewności wyciągnięcia pozostałości chemii.
6-Tak, ja bym zrobił po 7-miu.
Też u mnie malawi leci z kranu, mieszam RO z kranem 70-80% - 20-30% i ph jest poniżej 7. Możesz kupić Tropicala ... Aquacit?, do zbijania/zakwaszania ale nie zbijesz z 8ph do poniżej 7, musisz mieć wyjściowe koło 7ph więc RO jest konieczne, inaczej musiałbyś tego zakwaszacza lać na litry.
Zanim wlejesz wodę zakwaszaną to musisz ją napowietrzać=mieszać 24h w celu ustabilizowania parametrów a w szczególności PH i twardości.
Jeśli tego nie zrobisz to PH i twardości będą skakać. Ja u siebie tylko podmieniam wodę i nie zakwaszam i jest ok.
Szyszkami czy torfem to zakwasisz-obniżysz ph coś po przecinku.
Jeśli ryba choruje to pierwsze co to sprawdza się i podmienia wodę, na ogól powodem choroby jest woda lub zła dieta i stres z tym związany, osłabia się odporność i gotowe.
PH zawsze lepiej trzymać poniżej 7 ze względu na trujący amoniak który powyżej 7 wybije ci obsadę moment, oczywiście nie dotyczy to malawi i tanganiki, tam nie można mieć niskiego ph.
Coś nie jasne to pytaj zanim zaczniesz.