02-02-2015, 20:52 PM
(01-02-2015, 22:35 PM)Ruki napisał(a): Zależy od obsady. Część ryb lubi starą wodę, część lubi kiedy się ją odświeża. Podmiana służy głównie redukcji poziomu związków azotowych, fosforu czy organicznego węgla.
Jeśli chodzi o obsadę to chciałem parkę jakichś małych płaszczek (hystrix lub scobina) do tego parkę crenicichla ( lucius rosemariae, atabapo lub lenticulata) jeden z tych czterech zależnie od dostępności i ok 6-7 szt. myleus rubripinnis luna red hok lub leporinus affinis.
(02-02-2015, 10:23 AM)soltarus napisał(a): Ja to rozumiem tak jak Mat. W jaki sposób masz ustalone dawki RO-kran żeby za każdym razem woda po zmieszaniu miała te same parametry? Wg tego co napisałeś pierwsze co przychodzi na myśl, że jednak rozwiązanie to nie działa
Właśnie o to mi chodziło.
(02-02-2015, 16:50 PM)novi napisał(a): Działa, i to już dobrych kilka lat. Taraz dozuję w 90% RO aby utrzymać pH=6.3 w 720L akwa.
Dopracowane to było metodą prób - widzę jakie jest pH w akwa, a przewodność (twardość) łatwo konduktometrem sprawdzić (µS).
Dla stałości ważne aby ciś.w wodociągach było stałe (ogranicznik ciś.) i dopuszczam 2 razy dziennie po 5min.(przez programator-zawór i zdławione kranikiem) wodę z zasobnika, woda przez RO chyba z 6x15min. (leci to przez baniak z torfem i kapie stale do akwa).
Bo to trzeba zobaczyć- ale najważniejsze, ze działa.
np Jak chcę wyzsze pH i >Tw to zwiekszam czas na program. wody z zasobnika.
Jak dla mnie to trochę zbyt skomplikowane ,nie jestem zbyt utalentowany w tej dziedzinie Dlatego mam nadzieję że przy obsadzie jaką podałem hydroponika da radę.... Jeśli nie to zostanę przy CA choć strasznie się napaliłem na te płaszczki,ale wiadomo ważniejsze od naszych fanaberii jest dobre samopoczucie ryb.