Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Pełna wersja: Problem z podmianą wody
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam,jak w temacie. Mam problemy podczas cotygodniowych podmian wody, które powodują dużą panikę u ryb. Chciałbym zaoszczędzić im stresu,tym bardziej że ostatnio były leczone. Wodę spuszczam wężem poprzez zasysanie, następnie wąż nakładam na prysznic i odkręcając kran uzupełniam spuszczoną wodę. Mam w planach zbudowanie filtra narurowego (pisałem o nim w dziale technika akwarystyczna w wątku filtr narurowy+fbf) ,w którym przed pompą chcę umieścić kranik umożliwiający spuszczanie wody bez potrzeby interwencji  wewnątrz zbiornika. Zastanawiam się jednak czy przez ten kranik można będzie także uzupełnić spuszczoną wodę, jeśli tak to w jaki sposób? Z góry dziękuję za wszelkie rady.
Dajesz wodę prosto z kranu bez uzdatniania?
Zależy, co ma w kranie i jakim rybom serwuje Kraniczankę Zdrój Wink
mniej ryb
(17-06-2014, 21:17 PM)novi napisał(a): [ -> ]mniej ryb
Zgadzam się z tym co powiedział Novi Stres prawdopodobnie powstaje przez zbyt dużą obsadę. A co by to nie były za ryby jeśli jest to woda z wodociągów to wielki błądSad
Uzdatnianie chyba nie jest konieczne ? natomiast wart aby woda odstała przynajmniej kilka godzin aby odparował chlor, jeżeli masz mocno chlorowana wodę prysznicowanie nic nie da. Nie usunie też chlorynów. Woda podawana prosto z kranu powinna tez mieć zbliżone parametry do wymogów ryb. Poczytaj o skutkach ubocznych obecności chloru w wodzie akwariowej - z perspektywy czasu powodować ona może ubytki w tkance skrzelowej.
Nie ma co generalizować, że to taki wielki błąd. Wszystko zależy jakie ryby, jaka kranówka, jak często podmiany i ile % wody jest podmieniane jednorazowo. Przez jakieś 20 lat serwowałem rybom z CA kranówkę do podmian, lejąc uzdatniacz najczęściej jeśli podmianka była powyżej +-20%. Ryby najczęściej podchodziły do tarła właśnie po podmianach. Tak więc nie zawsze taki diabeł straszny...
Witam, czy nie jest już tak, że woda w kranach jest ozonowana a nie chlorowana... Na basenach kompielowych wodę się chloruje  - i tam czuc ten chlor..

Rysiek

Ja od lat leję w zależności od biotopu wodę z kranu i nic się nie dzieję.Mam po prostu dobrą wodę z dobrego ujęcia.
Woda w mojej mieścinie jest w niewielkim stopniu chlorowana....średnio 0.025mg/lit

Woda jest najczęściej poddawana dezynfekcji.

Chlor -  chyba najczęściej używany,
· chloraminy
· dwutlenek chloru
· promieniowanie UV -maksymalna efektywność przy dł.fali 265nm coraz częściej stosowana.
· ozon.

Tak jak Junak stosuję do podmian od ponad 20 lat wodę kranovit z mojej mieściny Ostrołęka.
Z tym że uzdatniaczy nie stosuję....no sporadycznie raz na 5 lat Wink
Z wodą z moich terenów mają o tyle dobrze że jednie z barwą mają trochę do roboty reszta nie wymaga korygowania.

Warto jednak w razie powtarzających się problemów zapoznać się z tym co nam dostawca dostarcza.Info na stronach www.

W razie potrzeby dać wodę do przebadania - koszt chyba ok.200zł.

Postaraj się zmierzyć dobrymi testami przed i po podmiance.

Chlor nie jest aż tak wielkim problem dość szybko się ulatnia jak to gaz.
Gorzej gdybyś miał chloraminę co pozostaję w wodzie dużo dłużej.


p.s poza tym leczyłeś ryby nie dawno.
Witam, od zawsze leję do akwariów wodę z kranu i nigdy nie zauważyłem żadnych negatywnych skutków. Akwarium 375l. podmieniam co tydzień ok 1/3 objętości. Jeśli chodzi o osadę to teraz jest tam po 7 szt. młodych (od 3 do 6cm) paratheraps breidohri oraz synspilum pearls spotted, więc to raczej nie wina przerybienia. Powiedzcie proszę czy przez ten kran który chcę zamontować w filtrze narurowym da się również nalewać wodę czy raczej służy tylko do spuszczania? Chciałbym do minimum zredukować prace w zbiorniku żeby nie stresować ryb. Podejrzewam,że ich płochliwość jest spowodowana przebytą chorobą i związanymi z nią moimi działaniami ( odłowieniem do zbiornika leczniczego,odkażaniem i czyszczeniem wszystkiego w akwarium głównym a także zmiana aranżacji) i jeśli teraz nie będę zbytnio majstrował w akwarium powinny dojść do siebie.
Stron: 1 2 3