24-05-2014, 13:46 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-05-2014, 13:50 PM przez bulimaster.)
ja mogę ze swojego doświadczenia powiedzieć że ryby przebywające w spokojnym miejscu w większości są płochliwe.
Moje akwarium stoi w pokoju w którym przebywam 50% czasu mojej obecności w domu. Przez 80% czasu dnia ryb nie ma mnie w domu więc sumując ryby mają totalny spokój. Efektem jest to że moje pojawienia się w pokoju budzi totalny popłoch wśród zborjników i mniej spektakularny wśród innych ryb.
Podsumowując też jestem zdania że im większy spokój ryby mają w ciągu dnia tym bardziej nerwowo reagują na pojawienie się człowieka.
Z moich obserwacji wynika też, że bardziej od samego ruchu płoszą je drgania i hałas kroków.
Moje akwarium stoi w pokoju w którym przebywam 50% czasu mojej obecności w domu. Przez 80% czasu dnia ryb nie ma mnie w domu więc sumując ryby mają totalny spokój. Efektem jest to że moje pojawienia się w pokoju budzi totalny popłoch wśród zborjników i mniej spektakularny wśród innych ryb.
Podsumowując też jestem zdania że im większy spokój ryby mają w ciągu dnia tym bardziej nerwowo reagują na pojawienie się człowieka.
Z moich obserwacji wynika też, że bardziej od samego ruchu płoszą je drgania i hałas kroków.