16-05-2014, 11:59 AM
(14-05-2014, 17:47 PM)Ruki napisał(a): zaczynają się utarczki z samcem Miua. Niech to da do myślenia osobom myślącym nad połączeniem tych ryb w jednym baniaku.Jak dla mnie to nie kwestia Miua vs uaupesi ale po prostu obecności 2 samców pielęgniczek w jednym zbiorniku. Naturalnym jest, że z braku pobratymców obaj "panowie" skierowali się przeciw sobie.
Moim zdaniem oba gatunki nie są szczególnie agresywne co nie znaczy że to "baranki". W końcu to pielęgnice.
A to jak zachowają się w innym zbiorniku to przede wszystkim kwestia ile ich tam będzie i jaki będzie "krajobraz".
Sam jestem zwolennikiem trzymania pielęgniczek w wiekszych grupach a conajmniej wg zasady "przynajmniej 3 samców". Oczywiście zdaję sobie sprawę z "wyjatkowości" (również cenowej) obu gatunków, więc będzie o taki sposób trudniej. Ale może z pokoleniem F1 uda sie tego w pełni spróbować.
Poza tym w naturze te ryby żyją w duzym zagęszczeniu. Wiem, że pełna symulacja liściastego dna miąższości powiedzmy 50 cm nie jest realna (i to wceale nie "technicznie") w warunkach domowych ale czy biotop pielęgniczek to tylko roslinność albo tony liści ;-) ?
Mirek