06-01-2014, 23:46 PM
(06-01-2014, 20:58 PM)Katia napisał(a): Mariuszu, a może lepiej byłoby dołożyć do obecnych już gatunków jakieś rozpraszacze? Co prawda akwarium nie jest małe, a rybki nie za duże, ale pewnie kilka nowych parek potworzy się po dokupieniu nowych rybek. Jakiś czas temu sama doszłam do wniosku, że lepiej byłoby mieć tylko skalary (na długość też mają tak około 10-12 cm) lub tylko skośnopręgie jako gatunek dominujący, a resztę wypełnić jakimiś mniejszymi ławicowymi rybkami tak, aby każdy poziom był dobrze zagospodarowany, ale wiem jak to jest z nowym akwarium i tym apetytemKasiu jak wiesz w 360-tce miałem stadko bleherek i kosiły mi cały narybek jaki się pojawił ale to jedyne ławicowe które miałem które pięknie pływały w ławicy wygląd super natomiast Nannostomus marginatus nie pływały u mnie w ławicy były rozproszone po całym baniaku i wcale mi się to nie podobało.
Trzymam kciuki za całe przedsięwzięcie
Dlatego teraz postanowiłem postawić na mniejszą ilość ryb ogólnie lecz większych, jak sama wiesz życie koryguje wszystko ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz co akurat tobie leży najbardziej.
Ale dzięki za podpowiedź
(06-01-2014, 21:04 PM)piotrK napisał(a): Jakieś Nannacara (cobyś miał same małe akary) - poszukaj dość rzadkich N. taenia.
Ciekawa propozycja muszę poczytać coś na ich temat. A może jakieś ciekawe apistogramma ? Co o tym myślisz ?