(06-10-2013, 18:09 PM)w-2 napisał(a): Aquasan S nie zabija bakterii tak jak każdy metronidazol a to lek oparty na nim. Jesli chodzi o wytrzymałość leucosticta na takie leki to lek stosowałem na rybach z odłowu i jest na tyle delikatny że nie robi żadnych nieporządanych spustoszeń (bynajmniej u mnie tak było). Inna rzecz to taka że Aquasan jest lekiem dośc delikatnym i radziłbym jeśli już nic nie pomoża zastosować metronidazol - stosowałem wiele razy na różnych rybach i zawsze bez problemów. Inna jeszcze sprawa to rozkładanie metronidazolu w świetle i rozpuszczalnośc w wodzie - najlepiej rozpuszczać w wodzie bardzo miękkiej i w temp 60-st (zoolek - protocaps M) i oczywiście zaciemnienie akwarium. Niestety wiciowce powodują równeż infekcje wtórne bakteryjne i często trzeba leczenie skojarzyć np z furaginem.
Moje Leuco to tez WF. na razie nie będe dodawał nic więcej z chemii, poczekamy na efekty.
Lek podany prawidłowo, rozpuszczony w wodzie b.ciepłej, przed wlaniem zmieszany w wiaderku z wodą ze zbiornika, zbiornik bez oświetlenia.
Tak jak pisałem, poczekamy na efekty, w środę podmiana wody na torfiankę z armaty
Dziękuję za szybki odzew w temacie. Będę relacjonował przebieg wydarzeń
Zanim odpowiesz zastanów się, czy zrozumiałes pytanie.