04-10-2013, 02:36 AM
Wiem, że jest dość dużo tematów o sumpach (przyznaje się, że pobieżnie je przejrzałam), ale jako, że nigdy nie widziałam na własne oczy sumpa, jedynie z you tube'a, postanowiłam pomęczyć wszystkich tu zgromadzonych moim ustrojstwem.
Generalnie jakoś nigdy nie miałam w planach sumpa, ale po pewnych niefajnych przejściach doszłam do wniosku, że im więcej złoża filtracyjnego, tym jednak dla rybek lepiej. Nie wiem, czy to możliwe, ale mimo zerowego NO2, NO3 = 5-10, PO4 = 0 - 0,5, DOC waha się u mnie w granicach 6 - 10 (fakt, że ważność testu skończyła się ponad półtora roku temu) raz mi nawet pokazał, że mam 3, ale dzisiaj jednak 3 na 4 razy było, że 6 na pewno. W między czasie amoniak też mi skoczył do 2, choć zawsze jak wcześniej mierzyłam był zerowy, a stało się tak pewnie dlatego, że babcia dała trochę za dużo robali, a że mnie nie było czyszczenie filtrów opóźniło się o tydzień. Doszłam więc do wniosku, że cotygodniowa wymiana od 150 - 220 L wody i comiesięczne czyszczenie filtrów (Eheim 3 2180 i Unimax 700 + Pick up 2010) na nic się zdadzą, gdyż podejrzewam, że nawet nie jest to minimum wymaganej w moim akwarium filtracji. A rybki nigdy nie będą w super formie. Mam nadzieję, że to faktycznie usprawni moje akwarium na tyle, że rybki przestaną męczyć ataki wiciowców, i poziomy amoniaku oraz substancji organicznych będą na bezpiecznym poziomie. No i chyba nie obędzie się bez restartu, bo ostatni był robiony w kwietniu 2012, choć o dziwo żabienicom sprzyja to co się teraz dzieje w akwarium. No i chyba kolejną przyczyną jest fakt, że mam raczej żwirek jako podłoże, a z piasku mam tylko plażę. Tak czy siak, gdzieś mi zabrakło tych bakterii, że takie cyrki się zaczynają dziać.
Po tym przydługim wstępie przechodzę do konkretów:
Akwarium 840l
Zostaje filtr Eheim 3 2180, bo jest z grzałką
+ planowany sump 181,5 L (60x55x55)
Tak to mniej więcej widzę, choć zdaję sobie sprawę, że mój "projekt" może się okazać całkowitą porażką, bo normalnie nie mam w tej kwestii żadnego doświadczenia.
Sump:
Podstawowe pytanie: czy może być taki zawracający obieg?
Generalnie to myślę, że wlot do sumpa będzie grawitacyjny (skonstruuję sobie specjalny zasysacz, żeby się nie opić), a wylotem zajmie się pompa. Po przekątnej do komory, gdzie będzie wlot chciałam umieścić rurkę, która też ma być zassana i zamknięta, tak, że podczas podmiany tylko bym ją odkręcała. Rurka ma mieć taką samą średnicę jak wlotu i wylotu, więc, gdy będę wypuszczać wodę z sumpa wystarczy chyba tylko wyłączyć pompę, wtedy ile z akwarium wleci tyle wyleci z sumpa do ścieków. Świeżą wodę też chcę wlewać do sumpa. Myślę, że wszystko da się wtedy wyregulować zaworami ręcznymi, czyli zamknąć wlot i zostawić włączoną pompę. Jako watę należy rozumieć włókninę. Złoża są przykładowe, zresztą jeszcze nie etap na nie, węgiel też nie będzie przez cały czas, ale mam trochę wkładów z Eheima, dlatego je głównie powciskałam.
Podłączenie sumpa do akwarium:
Kwestię komina postanowiłam rozwiązać elektrozaworami NZ (czyli normalnie zamkniętymi), bo wydaje mi się, że komin służy tylko po to, aby zapobiec ewentualnemu przelaniu. Koszt takiego zaworu to co prawda około 270 zł, ale myślę, że warto, w przypadku awarii prądu. Chcę zamontować też elektrozawór na wylocie z sumpa, bo tak jak w brzęczkach, gdyby prądu nie było woda może się cofnąć i będzie kłopot.
Obydwie rurki na wlocie i wylocie mają mieć fi 1 cala, czyli 25 mm. Obliczyłam sobie, że na każdej z tych rurek mogę wywiercić 25 otworków o średnicy 5 mm. Mam nadzieję, że się nie machnęłam w obliczaniu, ale generalnie założenie było takie, że suma pól wywierconych otworków = polu rurki 25 mm w przekroju.
Na dole dałam rurkę na całej długości i trochę na ściany boczne, bo tam zawsze najwięcej syfu mi się zbiera, a wolę, żeby się to rozkładało w sumpie.
Elektrozaworki mają być takie i tu pytanie, czy takie mogą być:
http://www.lechar.com.pl/pl/products/vie...acza_3_8_3
Zawór membranowy do wody i cieczy nieagresywnych, NZ - normalnie zamknięty (otwarcie następuje w wyniku przyłożenia napięcia do cewki).
KOD: ESM86
DN 1"
Kv [m³/h] 9.6
Przez ten zaworek z tego co się orientuję, może przelatywać przez godzinę 9600 L, co daje 160 L/min.
Mam w domu taką pompę od ponad roku, generalnie leży, a szkoda by jej było nie wykorzystać, ale nie jestem pewna, czy taka się nadaje. Przepływ to 100L/min, więc jeśli moje obliczenia są dobre, to do elektrozaworu się nada, do tego jest przeznaczona do 1 calowych rurek, więc kolejny plus.
To ta pompa: TP 250
http://www.omnigena.pl/index.php?action=...ion_id=216
tp250.jpg (Rozmiar: 24.31 KB / Pobrań: 485)
Kolejną rzeczą, jakiej nie umiem przeskoczyć to wielkość otworów w przepływie w sumpie, a może lepiej zabrzmi wysokość szybek przedzielających. Nie wiem ile mam zostawić miejsca, żeby był dobry obieg, czy 5 cm z góry i z dołu będzie ok? Albo inaczej: ile cm z góry i z dołu będzie ok?
Teraz grubość szyb, z jakiej będzie wykonany sump, czy 6 mm wystarczy czy musi być 8 albo 10 przy h = 55 cm?
I czy szybki przedzielające mogą być 4 mm (to są najgrubsze szybki jakie oferuje miejscowy szklarz).
Ile mm zostawić luzu na silikon?
Cały sump ma być obudowany coś jakby skrzynią, którą zrobię z płyty 207 X 140 (idealnie 6 kawałków się tam wpisuje, a nawet jeszcze miejsce w skrzyni wystarczy na butlę CO2 i wąż
)
To chyba na dzisiejszą noc wszystkie pytania, ale pewnie jeszcze się zrodzą, najpierw jednak chcę wiedzieć, czy w ogóle jest się za co zabierać.
Cóż nawet jeśli projekt okaże się do bani, fajnie było się pobawić w trochę już zapomnianym przeze mnie Corelu
Z góry dzięki tym, którym chciało się przebrnąć przez tekst i obrazki Proszę Was o uwagi, spostrzeżenia, albo ukazanie mi zupełnie nowej, bardziej światłej drogi, z tym, że zaznaczam, że ogranicza mnie ilość miejsca, no i finanse, super jakby się znalazła jakaś ekstra tania opcja.
Generalnie jakoś nigdy nie miałam w planach sumpa, ale po pewnych niefajnych przejściach doszłam do wniosku, że im więcej złoża filtracyjnego, tym jednak dla rybek lepiej. Nie wiem, czy to możliwe, ale mimo zerowego NO2, NO3 = 5-10, PO4 = 0 - 0,5, DOC waha się u mnie w granicach 6 - 10 (fakt, że ważność testu skończyła się ponad półtora roku temu) raz mi nawet pokazał, że mam 3, ale dzisiaj jednak 3 na 4 razy było, że 6 na pewno. W między czasie amoniak też mi skoczył do 2, choć zawsze jak wcześniej mierzyłam był zerowy, a stało się tak pewnie dlatego, że babcia dała trochę za dużo robali, a że mnie nie było czyszczenie filtrów opóźniło się o tydzień. Doszłam więc do wniosku, że cotygodniowa wymiana od 150 - 220 L wody i comiesięczne czyszczenie filtrów (Eheim 3 2180 i Unimax 700 + Pick up 2010) na nic się zdadzą, gdyż podejrzewam, że nawet nie jest to minimum wymaganej w moim akwarium filtracji. A rybki nigdy nie będą w super formie. Mam nadzieję, że to faktycznie usprawni moje akwarium na tyle, że rybki przestaną męczyć ataki wiciowców, i poziomy amoniaku oraz substancji organicznych będą na bezpiecznym poziomie. No i chyba nie obędzie się bez restartu, bo ostatni był robiony w kwietniu 2012, choć o dziwo żabienicom sprzyja to co się teraz dzieje w akwarium. No i chyba kolejną przyczyną jest fakt, że mam raczej żwirek jako podłoże, a z piasku mam tylko plażę. Tak czy siak, gdzieś mi zabrakło tych bakterii, że takie cyrki się zaczynają dziać.
Po tym przydługim wstępie przechodzę do konkretów:
Akwarium 840l
Zostaje filtr Eheim 3 2180, bo jest z grzałką
+ planowany sump 181,5 L (60x55x55)
Tak to mniej więcej widzę, choć zdaję sobie sprawę, że mój "projekt" może się okazać całkowitą porażką, bo normalnie nie mam w tej kwestii żadnego doświadczenia.
Sump:
Podstawowe pytanie: czy może być taki zawracający obieg?
Generalnie to myślę, że wlot do sumpa będzie grawitacyjny (skonstruuję sobie specjalny zasysacz, żeby się nie opić), a wylotem zajmie się pompa. Po przekątnej do komory, gdzie będzie wlot chciałam umieścić rurkę, która też ma być zassana i zamknięta, tak, że podczas podmiany tylko bym ją odkręcała. Rurka ma mieć taką samą średnicę jak wlotu i wylotu, więc, gdy będę wypuszczać wodę z sumpa wystarczy chyba tylko wyłączyć pompę, wtedy ile z akwarium wleci tyle wyleci z sumpa do ścieków. Świeżą wodę też chcę wlewać do sumpa. Myślę, że wszystko da się wtedy wyregulować zaworami ręcznymi, czyli zamknąć wlot i zostawić włączoną pompę. Jako watę należy rozumieć włókninę. Złoża są przykładowe, zresztą jeszcze nie etap na nie, węgiel też nie będzie przez cały czas, ale mam trochę wkładów z Eheima, dlatego je głównie powciskałam.
Podłączenie sumpa do akwarium:
Kwestię komina postanowiłam rozwiązać elektrozaworami NZ (czyli normalnie zamkniętymi), bo wydaje mi się, że komin służy tylko po to, aby zapobiec ewentualnemu przelaniu. Koszt takiego zaworu to co prawda około 270 zł, ale myślę, że warto, w przypadku awarii prądu. Chcę zamontować też elektrozawór na wylocie z sumpa, bo tak jak w brzęczkach, gdyby prądu nie było woda może się cofnąć i będzie kłopot.
Obydwie rurki na wlocie i wylocie mają mieć fi 1 cala, czyli 25 mm. Obliczyłam sobie, że na każdej z tych rurek mogę wywiercić 25 otworków o średnicy 5 mm. Mam nadzieję, że się nie machnęłam w obliczaniu, ale generalnie założenie było takie, że suma pól wywierconych otworków = polu rurki 25 mm w przekroju.
Na dole dałam rurkę na całej długości i trochę na ściany boczne, bo tam zawsze najwięcej syfu mi się zbiera, a wolę, żeby się to rozkładało w sumpie.
Elektrozaworki mają być takie i tu pytanie, czy takie mogą być:
http://www.lechar.com.pl/pl/products/vie...acza_3_8_3
Zawór membranowy do wody i cieczy nieagresywnych, NZ - normalnie zamknięty (otwarcie następuje w wyniku przyłożenia napięcia do cewki).
KOD: ESM86
DN 1"
Kv [m³/h] 9.6
Przez ten zaworek z tego co się orientuję, może przelatywać przez godzinę 9600 L, co daje 160 L/min.
Mam w domu taką pompę od ponad roku, generalnie leży, a szkoda by jej było nie wykorzystać, ale nie jestem pewna, czy taka się nadaje. Przepływ to 100L/min, więc jeśli moje obliczenia są dobre, to do elektrozaworu się nada, do tego jest przeznaczona do 1 calowych rurek, więc kolejny plus.
To ta pompa: TP 250
http://www.omnigena.pl/index.php?action=...ion_id=216
tp250.jpg (Rozmiar: 24.31 KB / Pobrań: 485)
Kolejną rzeczą, jakiej nie umiem przeskoczyć to wielkość otworów w przepływie w sumpie, a może lepiej zabrzmi wysokość szybek przedzielających. Nie wiem ile mam zostawić miejsca, żeby był dobry obieg, czy 5 cm z góry i z dołu będzie ok? Albo inaczej: ile cm z góry i z dołu będzie ok?
Teraz grubość szyb, z jakiej będzie wykonany sump, czy 6 mm wystarczy czy musi być 8 albo 10 przy h = 55 cm?
I czy szybki przedzielające mogą być 4 mm (to są najgrubsze szybki jakie oferuje miejscowy szklarz).
Ile mm zostawić luzu na silikon?
Cały sump ma być obudowany coś jakby skrzynią, którą zrobię z płyty 207 X 140 (idealnie 6 kawałków się tam wpisuje, a nawet jeszcze miejsce w skrzyni wystarczy na butlę CO2 i wąż
)To chyba na dzisiejszą noc wszystkie pytania, ale pewnie jeszcze się zrodzą, najpierw jednak chcę wiedzieć, czy w ogóle jest się za co zabierać.
Cóż nawet jeśli projekt okaże się do bani, fajnie było się pobawić w trochę już zapomnianym przeze mnie Corelu
Z góry dzięki tym, którym chciało się przebrnąć przez tekst i obrazki
Proszę Was o uwagi, spostrzeżenia, albo ukazanie mi zupełnie nowej, bardziej światłej drogi, z tym, że zaznaczam, że ogranicza mnie ilość miejsca, no i finanse, super jakby się znalazła jakaś ekstra tania opcja.