27-01-2022, 16:13 PM
Zamiast się oburzać to warto czytać ze zrozumieniem, napisałem o bardziej cywilizowanych krajach . Jeżeli ktoś będzie próbował napisać, że w takich Niemczech czy UK jest analogiczny poziom akwarystyki jak w PL to jest to oszukiwanie samego siebie .
A co do poszczególnych akwarystów, to skopiuję jeszcze raz to co napisałem w wątku cf. personata:
"Ja już to zauważyłem, że osób poważnie zainteresowanych akwarystyką jest pewnie taki sam procent w każdym państwie, tylko że w przypadku większych państw ten procent odpowiada za większą ilość osób- stąd więcej wybitnych akwarystów jest w Niemczech niż w Polsce "
A to, że na hodowlane ryby słabej jakości mi szkoda akwariów to raczej zdrowy rozsądek, bo nie widzę sensu trzymania zinbredowanego misz-maszu . Jak hodowlańce są dobrej jakości to nic przeciwko nim nie mam (sam mam teraz przykładowo czarne ramirezki) więc trochę słaby argument Filas .
A co do poszczególnych akwarystów, to skopiuję jeszcze raz to co napisałem w wątku cf. personata:
"Ja już to zauważyłem, że osób poważnie zainteresowanych akwarystyką jest pewnie taki sam procent w każdym państwie, tylko że w przypadku większych państw ten procent odpowiada za większą ilość osób- stąd więcej wybitnych akwarystów jest w Niemczech niż w Polsce "
A to, że na hodowlane ryby słabej jakości mi szkoda akwariów to raczej zdrowy rozsądek, bo nie widzę sensu trzymania zinbredowanego misz-maszu . Jak hodowlańce są dobrej jakości to nic przeciwko nim nie mam (sam mam teraz przykładowo czarne ramirezki) więc trochę słaby argument Filas .
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"