16-10-2012, 23:03 PM
Akwarium i reszta wygląda surrealistycznie - niczym z książkowej ilustracji prezentującej brzeg strumienia w dżungli. Nawet mi się podoba, chociaż ja mając paludarium roślinność podwodną ograniczyłbym do minimum, tj. roślin z części "suchej" nieznacznie przewieszających się do wody Ale ja sobie tylko tak filozuję - nie mam ani talentu ani chęci do pielęgnowania roślin.
Co się zaś tyczy ryb - nie doradzę, ale widzę, że koledzy już to uczynili. Podoba mi się za to, że ktoś traktuje modrooki (jak mało którą, tę polską nazwę lubię ) czyli Pseudomugil w kategorii innej niż "rybki do nano" - te zwierzęta zasługują na znacznie obszerniejsze akwaria. Mam dwóch faworytów z tego rodzaju, ale co nie powinno nikogo zdziwić - są bardzo trudne do zdobycia. :-D Te złote P. gertrudae na pierwszy rzut oka wyglądały mi jak P. mellis - właśnie ze względu na kolor ciała.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Co się zaś tyczy ryb - nie doradzę, ale widzę, że koledzy już to uczynili. Podoba mi się za to, że ktoś traktuje modrooki (jak mało którą, tę polską nazwę lubię ) czyli Pseudomugil w kategorii innej niż "rybki do nano" - te zwierzęta zasługują na znacznie obszerniejsze akwaria. Mam dwóch faworytów z tego rodzaju, ale co nie powinno nikogo zdziwić - są bardzo trudne do zdobycia. :-D Te złote P. gertrudae na pierwszy rzut oka wyglądały mi jak P. mellis - właśnie ze względu na kolor ciała.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.