Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach

Na początek chciałam przywitać się, mam na imię Marlena. Akwarystyką interesuję się od 3 lat. Mamy wspólnie zmoim partnerem kilka akwariów - duże 2m tropikalne, towarzyskie i małe z oryzias woworae. Od niedawna także akwapaludarium, które chcę tutaj przedstawić:




Paludarium na youtube:






Wymiary samego zbiornika szklanego: 89x60x48 (dł. x wys. x gł.)
Pojemność częsci podwodnej około 80l

Technika:
Oświetlenie: 2 x 24W dennerle t5, oswietlenie nocne led.
Filtr zewnętrzny tetratec EX 600 pobiera wodę z częsci akwariowej i przekazywać ją do wodospadu i deszczowni.
Zraszanie na razie ręczne.
Fogger
Napowietrzacz
Grzałka

Rośliny w części nadwodnej:
-fikus pumila
-drobnolistne odmiany fikusa beniamina
- miniaturowe storczyki phalenopsis
-fittonie verschaffeltii
-hedera helix bluszcz drobnolistny
-minaturowe anthuriu
-male odmiany paprotek
-miniaturowa odm. spatiphyllum- skrzydłokwiatu
-guzmania lingulata
-tillandsia cyanea
-miniaturowa dracena saderiana
-drobnolistna odmiana peperonii

W części emersyjnej:
-filodendron scandens
-syngonium

Rośliny w częsci podwodnej:
- rotale
-ludwigia repens
-nurzaniec
-paprotka wodna
-mikrosorium
-anubias barteri
-anubias nana
-mchy

Nawożenie: Easy life profito, Easy carbo, Aqua art - Planta Garnier - potas i żelazo,


Prace nad paludarium zakończyłam 2 miesiące temu. Ścianki tła wykonałam ze styropianu, pianki montażowej, specjalnej substancji będącej odpowiednikieem żywicy/ unigruntu - flevopol , silikonu i ziemi kokosowej, którą oklejałam świeży jeszcze silikon. Liany wykonałam tą samą techniką wykorzystując różne syntetyczne sznurki, rurki pcv itp.
Część ścianek wyprofilowałam "rzeźbiąc" i malując w formy skalne, pokryte następnie kilkoma warstwami silikonu.
Cześć podwodna to 80l wody.
Obecnie w paludarium w części akwariowej mam załogę sprzątającą: krewetki amano, otoski i kiryski panda.

Chcę wprowadzić do tego zbiornika jakąś ciekawą odmianę pseudomugil. Wiem, że to nie gatunek, który większość z Was hoduje ale liczę na to, że wśród Was znajdą się także spece nie tylko od pielęgnic.
Widziałam na youtube filmik, w którym "wystąpiły" gertrudae o niesamowitym ubarwieniu:



Pod filmikiem właściciel hodowli w komentarzach wyjaśnia, że ta odmiana powstała drogą selekcji ale i tak nie mogę sobie wyobrazić jak można z np. Aru II uzyskać takie ubarwienie i taką długość płetw jak u bojownika niemalże.
Czy ktoś spotkał się z takimi egzemplarzami pseudomugil gertrudae jak tym filmiku z youtube?
Jeżeli tak, to bardzo proszę o wszelkie możliwe informacje.

Dotarłam do autora filmiku, sporo już wiem. Wiem, że powinnam szukać zbliżonych już kolorystycznie gertrudae. W trakcie hodowli selektywnej zapewnić im odpowiednie warunki-żywy, zróżnicowany pokarm, miejsce do pływania- akwarium nie musi być duże, wystarczy 80 l ale powinno być wysokie i tego typu informacje. Ale pozostaje problem znalezienia podobnych pseudomugili gertrudae a to podstawowa sprawa.
Napisałam nawet do Heiko Blehera w tej sprawie, szukam ich po całym świecie
Piszę na wielu międzynarodowych forach dla hodowców tęczanek, zarejestrowałam się w stowarzyszeniach odpowiednich- płatnych. Prześladuję autorów wszystkich zdjęć p. gertrudae w internecie, których rybki chociaż trochę przypominają te z filmiku
Stąd dość znane jest już te moje paludarium.

Może w końcu znajdę , może tutaj na tym forum jest ktoś kto mógłby pomóc?


Pozdrawiam, Marlena

Paludarium świetne, bardzo lubię takie klimaty i w planach mam podobne akwarium ale z ziemiojadami.
Na innym forum wyczytałem że pokusiłaś się o wychów oryzias woworae z ikry, udało się?
Skoro szukasz ryb po całym świecie to może podpowiesz z jakiej firmy kurierskiej korzystasz bo nie łatwo jest znaleźć firmę / osobę która przewiezie żywe ryby, a jak już się taka znajdzie to ściąga jak za zborze.

Witam Marleno

Wrzuć to co napisał Mark Nicholson. Myślę, że mogę pomóc.

(16-10-2012, 17:53 PM)wachkala napisał(a): [ -> ]Paludarium świetne, bardzo lubię takie klimaty i w planach mam podobne akwarium ale z ziemiojadami.
Na innym forum wyczytałem że pokusiłaś się o wychów oryzias woworae z ikry, udało się?
Skoro szukasz ryb po całym świecie to może podpowiesz z jakiej firmy kurierskiej korzystasz bo nie łatwo jest znaleźć firmę / osobę która przewiezie żywe ryby, a jak już się taka znajdzie to ściąga jak za zborze.

Nie korzystam z jakieś firmy kurierskiej. Jeżeli chodzi o oryzias woworae to umówiłam się z hodowcą, że przyśle mi ikrę a w przesyłce jak się okazało poza 5 jajeczkami były żywe rybki, no nie wszystkie były żywe. Nie planowałam tego i nie zamawiałabym żywych ryb.
Te, które przeżyły mają się świetnie. Mają w tej chwili już ponad miesiąc, niektóre mogą być starsze- są różnej wielkości. Rosną, w tej chwili mają długość między 1 a 2cm. Nabierają kolorów, już nie tylko oczka mają niebieskie.



W wypadku gertrudae też chodzi o ikrę gdybym miała ją sprowadzać np. ze Stanów, nie o rybki. Szukam hodowcy, który ma podobne gertrudae, podobne głównie w odniesieniu do długości płetw i który chciałby mi odsprzedać i wysłać ikrę. Przy odpowiednio zapakowanej ikrze to nie jest duży problem z tego co czytałam i wiele osób z tego sposobu korzysta. Istotne jest aby zapewnić takie same warunki w zbiorniku, do którego mają trafić - powinny być takie same jak woda, w której dotychczas ikra przebywała ( ikra jest wrażliwa na zmiany parametrów wody), to jest trudne ale do zrobienia.
To, że po całym świecie to oczywiście w przenośni. Chodzi mi o to, że hodowcy znają się nawzajem i niewykluczone, że trafię na kogoś w Australii, czy w Stanach np. kto zna kogoś w Europie itp.

Poza tymi dwoma sytuacjami nie mam żadnych innych doświadczeń z zakupem na odległość, no i poza sytuacją gdzie ktoś przywoził mi rybki z Polski do Holandii.

Dziękuję za reakcje, pozdrawiam, Marlena

Marlena, ja bym brał złote, widać w nich większy potencjał genetyczny.

(16-10-2012, 21:32 PM)Killifish napisał(a): [ -> ]Marlena, ja bym brał złote, widać w nich większy potencjał genetyczny.

Z tego co piszesz widać, że przeczytałeś na mój post na Aqua Forum:

Post na Aqua Forum dotyczący pseudomugil gertrudae

Ten materiał z korespondencji z hodowcą ze Stanów wrzucam na prośbę Killifish.
Mark -hodowca rybki, z linku w pierwszym poście tego tematu, o którą tak właśnie zabiegam jeżeli będzie mógł postara mi się pomóc więc nadzieja jest. Teraz muszę mu odpisać i w związku z tym, z moimi wątpliwościami, na którą odmianę gertrudae się zdecydować, ten post.


Mark, autor hodowli p. gertrudae z filmiku odpowiedzial na moego maila i wywiązała się korespondencja.
W pierwszym poście napisał, że niestety stracił całą hodowlę i nie może mi pomóc

Po jakimś czasie dostałam drugiego maila:

"Let me look around a bit for a couple days Maria And I will get back to you... If I can get ahold of a couple more pairs then maybe I can get you some eggs.. now.. the newer pseudomogil Aru II Already great blue eyes species. Very similar to the Golden Gertrudae but I think better.. ?? I should also your paladarium Must be Not be any shallower than 12 inches deep. The reason why those golden gertrudae you have seen from me have very long fins. is because they had lots of space in swimming room deeper than 12 inches.. any less than that you will not see those long fin extensions"

Tu jest trzeci mail od niego ale dotyczy tylko odpowiedzi na moje pytanie jaki zbiornik byłby najlepszy dla gertrudae:

"i think a 10, 15 or 20 gal is good for gertrudae,,i like the 20 gal high better"

Nie chciałam tak bez żadnego kroku z mojej strony ponawiać prośby, więc najpierw zakupiłam odpowiednie akwarium, napisałam o tym do Marka i jednocześnie, że nie wiem które byłyby lepsze czy nowe AruII czy golden gertrudae ale chyba złote gertrudae byłyby lepsze bo on też takie miał właśnie w hodowli.



A to odpowiedź od niego:

"yes tank is perfect size.. yes. the AruII gertrudeae are much more colorful.. bluish body's and gold.. plus nice extensions with orange in them.... really a better long living healthier fish.. my golden gerts didnt really have purple in the fins. must of just been the camera and lighting.."

Napisał, że na jego filmiku płetwy są co prawda fioletowe ale to przekłamania kamery i światła i że aruII są bardzo ładne, niebieskie, miejscami pomarańczowe.
O tym, że to kwestia światła i kamery to już gdzieś czytałam w jego postach ale na zdjęciach w jego temacie- relacji z hodowli, gertrudae też mają płetwy wchodzące w fiolet.
Zdjęcia z hodowli Marka

U widzianych przeze mnie w internecie AruII nie widzę takich zadatków- dostatecznie długich i białych płetw na uzyskanie w przyszłości takiego efektu jak w hodowli Marka. I Marlentje po prostu zgłupiała. Sam guru tego problemu skłania się raczej do tego, żebym nabyła nowego aruII a osobiście hodował złote gertrudae.

Tym bardziej, że rozumiem jako "...the newer pseudomogil Aru II Already great blue eyes species...", aruII cf., nowy, nie sklasyfikowany jeszcze gatunek, który nie jest niebieski jak pisze Marek ale cały fioletowy, z wyjątkiem okolic pyszczka gdzie jest odrobinę złota.

Niebieski jest aruIV sp. sklasyfikowana już odmiana.

Może któryś ze speców od cichlid a jeszcze lepiej od genetyki ryb może pomóc poukładać mi to w głowie?


Dziękuję Killifish za radę.
Muszę szybko podjąć decyzję bo wypada dać odpowiedź Mark'owi.

Pozdrawiam, Marlena

Ja tez bym bral zlote, tymbardziej, ze on je Tobie doradza.

(16-10-2012, 22:41 PM)polak.krk napisał(a): [ -> ]Ja tez bym bral zlote, tymbardziej, ze on je Tobie doradza.

Tymbardziej, że Killifish doradza?
Ok, tak chyba uczynię ale co 3 głowy to niejedna dlatego czekałam jeszcze aż ktoś się wypowie

Dziękuję!


Jeszcze tak w temacie AruII cf. Pojawiła się ta nowa odmiana, czy nowa? Wszyscy mają wątpliwości, wiele osób mówi, że ona niewiele rózni się od Aru IV sp. ale mi wydaje się jedynie bardziej fioletowa niż niebieska. Ta rybka jest aktualnie w cenie bo to nowośc i ą i ę, wiecie, czujecie, hodowcy są z niej dumni gdy ją uda im się kupić. Ale nie taki jest mój cel. Ja chcę rybki takie jak miał Mark i już!
Wiem oczywiście, że to nie tak hop i siup i jest. Trochę trzeba z siebie dać. Pewnie nie skończy się na jednym szkle dla nich. Do hodowli selektywnej trzeba co najmniej kilkanastu baniaków. Jak mnie mój stary z domu nie wyrzuci, za te dziwactwa to pewnie za jakiś czas będę szukała stelaża z akwami do hodowli. On nie ma pojęcia co się święci. Też akwarysta ale skoncentrowany na swoim 2metrowym akwa. A ja tu szaleję z drobnicą. Znajomym w sobotę mówil, "wiecie, Marlena jest bardzo uczuciowa, jak się za coś weźmie to walczy do końca, chodźcie zobaczcie te jej małe rybki- ryziasy czy jak im tam, specjalnie dla nich te akwarium kupiła". Więc niby chwali ale... jak zacznę zabawę z gertrudae to będzie dym... o nowe zbiorniki, tak czuje
A Wy jak tam sobie radzicie ze swoimi partnerami, małżonkami itp. w tym temacie?

Akwarium i reszta wygląda surrealistycznie - niczym z książkowej ilustracji prezentującej brzeg strumienia w dżungli. Nawet mi się podoba, chociaż ja mając paludarium roślinność podwodną ograniczyłbym do minimum, tj. roślin z części "suchej" nieznacznie przewieszających się do wody Ale ja sobie tylko tak filozuję - nie mam ani talentu ani chęci do pielęgnowania roślin.

Co się zaś tyczy ryb - nie doradzę, ale widzę, że koledzy już to uczynili. Podoba mi się za to, że ktoś traktuje modrooki (jak mało którą, tę polską nazwę lubię ) czyli Pseudomugil w kategorii innej niż "rybki do nano" - te zwierzęta zasługują na znacznie obszerniejsze akwaria. Mam dwóch faworytów z tego rodzaju, ale co nie powinno nikogo zdziwić - są bardzo trudne do zdobycia. :-D Te złote P. gertrudae na pierwszy rzut oka wyglądały mi jak P. mellis - właśnie ze względu na kolor ciała.

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Mialem na mysl, ze ten Mark Ci doradza te zlote, wiec ja wzialbym te. Forma wyjsciowa i potem mozesz mieszac z innymi i probowac tworzyc cos innego/nowego.
Killi mial/ma hodowle, wiec doradza Ci z wlasnego punktu widzenia, no i chyba ma racje.
U mnie ciezko z polowka bo sie przeprowadzam non stop. Inni chyba maja lepiej.