08-02-2013, 16:05 PM
No a dodać do tego fakt że wszystko jest nastawione na konsumpcjonizm...
Po prostu ktoś kto zacznie w modny sposób swoją przygodę, wyda taczkę pieniędzy na starcie i przez przypadek zainteresuje się jakimś forum czy czymś podobnym - w ostateczności trafi na ludzi z misją - jest dobrym materiałem na akwarystę. Na siłę się nikogo nie zmusi.
Tylko ten konsumpcjonizm mnie dobija. Bo np. uprawianie naszego hobby jest w rzeczywistości dużo mniej kosztowne niż jest to wkładane do głów amatorom.
Po prostu ktoś kto zacznie w modny sposób swoją przygodę, wyda taczkę pieniędzy na starcie i przez przypadek zainteresuje się jakimś forum czy czymś podobnym - w ostateczności trafi na ludzi z misją - jest dobrym materiałem na akwarystę. Na siłę się nikogo nie zmusi.
Tylko ten konsumpcjonizm mnie dobija. Bo np. uprawianie naszego hobby jest w rzeczywistości dużo mniej kosztowne niż jest to wkładane do głów amatorom.
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l