26-09-2012, 21:59 PM
Ja mogę napisać takie moje małe skromne zdanie. Wydaje mi się, że po prostu jest dużo więcej ludzi którzy mają akwaria, niż prawdziwych akwarystów pasjonatów. Dlatego nie ma zainteresowania rybkami "szarymi", bardziej skrytymi, czy mało popularnymi. Sprawa jest prosta: gość, który ma akwarium woli mieć kolorową zupkę rybną. Ma być słitaśnie, dużo i ma robić wrażenie. Taki ktoś nawet za darmo nie będzie chciał rybki, która wydaje się brzydka lub jest płochliwa. Do tego raczej tacy ludzie nie czytają za bardzo o rybach, gatunkach, nie oglądają jak one żyją w naturze. Oni mają akwaria i jeśli wiedzą, że trzeba mieć pompkę oraz jak wygląda ospa rybia, to już im tyle wystarczy I tak jak napisałam, takich ludzi jest zdecydowanie najwięcej. A garstka prawdziwych pasjonatów niestety nie ma na tyle baniaków, kasy (rybka może i gratis ale baniaczek z wyposażeniem dla niej - już nie) i możliwości, żeby trzymać oraz wychowywać narybek ciekawych gatunków. Ja sama bym chciała mieć pierdyliard gatunków, chciałabym je rozmnażać, obserwować zachowania itp. ale po prostu nie mam możliwości. Pewnie tak samo macie i Wy. Nawet jak się ma tyle baniaków jak Ruki, to widać, że jednak to sporo za mało na to, co by się chciało mieć