12-06-2012, 00:53 AM
Hej,
Trochę prowokacyjnie zasugerowałem Piotrowi i Kubie ustalenie historii pochodzenia gujanek (nie koniecznie na Forum). Niestety, brałem pod uwagę podobny rezultat konfrontacji "rybich metryczek". Smutne to, ale im powszechniejsze staje się importowanie ryb "z odłowu", tym coraz więcej cwaniaków chce się szybko dorobić na "farbowanych WF". Myślę, że tendencja jest wzrostowa.
Wątek Piotra jednak nie dotyczy wiarygodności, przekrętów i nadużyć importerów/pośredników. W związku z tym, uprzejmie proszę moderatora o przeniesienie nieprzedmiotowych merytorycznie postów do wydzielonego tematu typu: "Ostrzeżenia przed importerami/pośrednikami".
Trochę prowokacyjnie zasugerowałem Piotrowi i Kubie ustalenie historii pochodzenia gujanek (nie koniecznie na Forum). Niestety, brałem pod uwagę podobny rezultat konfrontacji "rybich metryczek". Smutne to, ale im powszechniejsze staje się importowanie ryb "z odłowu", tym coraz więcej cwaniaków chce się szybko dorobić na "farbowanych WF". Myślę, że tendencja jest wzrostowa.
Wątek Piotra jednak nie dotyczy wiarygodności, przekrętów i nadużyć importerów/pośredników. W związku z tym, uprzejmie proszę moderatora o przeniesienie nieprzedmiotowych merytorycznie postów do wydzielonego tematu typu: "Ostrzeżenia przed importerami/pośrednikami".
Pozdrawiam,
Darek
Darek