[dator]

Temat został wydzielony z wątku mady_haze:
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=1299
Może dzięki niemu, ktoś uchroni się przed podobnym oszustwem - qbsztyk



W kwestii Guianacar, obaj znacie pochodzenie swoich ryb, więc możecie dojść do źródeł ich pochodzenia. To mogłoby być nawet ciekawe.
Piter,
Gratuluję tarła dzikusów z Urugwaju. Miałeś rękę.

[arsik]

W kwestii Guianacar, obaj znacie pochodzenie swoich ryb, więc możecie dojść do źródeł ich pochodzenia. To mogłoby być nawet ciekawe.

Też jestem ciekaw...

[qbsztyk]

Przecież historia moich jest znana, gdzieś o tym pisaliśmy, wychodzi na to, że to dzieci Carmana, a Carmanowi z tego co wiem ściągał Artur. Piotra podobno są WF, ale kto, przez kogo i jak ściągał to już niech się właściciel wypowie

[arsik]

Przecież historia moich jest znana, gdzieś o tym pisaliśmy, wychodzi na to, że to dzieci Carmana, a Carmanowi z tego co wiem ściągał Artur. Piotra podobno są WF, ale kto, przez kogo i jak ściągał to już niech się właściciel wypowie

Kuba tak tę ścieżkę znam, ale jestem ciekaw tych WF Piotra...

[mady haze]

Przecież historia moich jest znana, gdzieś o tym pisaliśmy, wychodzi na to, że to dzieci Carmana, a Carmanowi z tego co wiem ściągał Artur. Piotra podobno są WF, ale kto, przez kogo i jak ściągał to już niech się właściciel wypowie

Kuba tak tę ścieżkę znam, ale jestem ciekaw tych WF Piotra...

Panowie,

ryby mam od Darka Myszkeiwicza z Łodzi. Dostałem je z certyfikatem mówiącym że pochodza od Ciebie Artur - jako G. Geayi WF.

Mam dwie pary.

Zdjęcie zamieszczę wieczorkiem - certyfikatu

[mady haze]

Przecież historia moich jest znana, gdzieś o tym pisaliśmy, wychodzi na to, że to dzieci Carmana, a Carmanowi z tego co wiem ściągał Artur. Piotra podobno są WF, ale kto, przez kogo i jak ściągał to już niech się właściciel wypowie

Kuba tak tę ścieżkę znam, ale jestem ciekaw tych WF Piotra...

Panowie,

ryby mam od Darka Myszkeiwicza z Łodzi. Dostałem je z certyfikatem mówiącym że pochodza od Ciebie Artur - jako G. Geayi WF.

Mam dwie pary.

Zdjęcie zamieszczę wieczorkiem - certyfikatu

A tu fotka certyfikatu do Giuanoacar. Z Arturem temat sobie wyjasniłem, ale ktoś naciąga ludzi na ryby... jak nic.

   

[arsik]

W tym miejscu chciałbym oświadczyć, że ja żadnego "świadectwa pochodzenia" NIE WYSTAWIAŁEM! Była tylko faktura (nr i data jak powyżej w "świadectwie pochodzenia"), ale na ryby Guianacara stergiosi 11 osobników!!! Ponadto ryby nie pochodziły z odłowu. Pozostałe wszystko co jest na nim zapisane to KŁAMSTWO!!! Nawet zdjęcie ukradł z netu. Użył określenia "Naszej Firmie" tylko szkoda, że nie podał jej nazwy...ale jako osoba prywatna raczej byłoby mu trudno!? O jego znajomości geografii też się nie będę wypowiadał. Widać, że p. Myszkiewicz to niezły aniołek...i do tego oszust! Wiem już też dlaczego nie chciał sprzedać ryb Jakubowi...
Zawsze mnie te certyfikaty śmieszyły i teraz mam dowód tego, że słusznie!!!
BTW może wątek powinien zostać przeniesiony do właściwego działu?

[pawel060]

A czy ma on jakieś konto na allegro czy coś gdzie sprzedaje ryby?

[dator]

Hej,
Trochę prowokacyjnie zasugerowałem Piotrowi i Kubie ustalenie historii pochodzenia gujanek (nie koniecznie na Forum). Niestety, brałem pod uwagę podobny rezultat konfrontacji "rybich metryczek". Smutne to, ale im powszechniejsze staje się importowanie ryb "z odłowu", tym coraz więcej cwaniaków chce się szybko dorobić na "farbowanych WF". Myślę, że tendencja jest wzrostowa.
Wątek Piotra jednak nie dotyczy wiarygodności, przekrętów i nadużyć importerów/pośredników. W związku z tym, uprzejmie proszę moderatora o przeniesienie nieprzedmiotowych merytorycznie postów do wydzielonego tematu typu: "Ostrzeżenia przed importerami/pośrednikami".

[arsik]

A czy ma on jakieś konto na allegro czy coś gdzie sprzedaje ryby?

Pawle nie wiem, zadzwonił do mnie, że chce kupić to mu sprzedałem. Faktura była wystawiona na osobę prywatną bez nazwy firmy itp.