17-07-2016, 21:39 PM
O ile wspomniane przez teo skalary, przyjmując, że są hybrydami, to owoc niewiedzy (lub braku materiału hodowlanego), to nie do końca podoba mi się podejście hodowców płaszczek. Fakt, cichlakiler pisał kiedyś że u płaszczek granice między gatunkami są mocno zatarte i niektóre ewidentnie ze sobą się nie krzyżują, ale mimo wszystko wydaje mi się, że lepiej byłoby trzymać wszystkie odmiany osobno. Niemniej ja sobie mogę pisać, a akwaryści, którzy mają forsę na akwaria z płaszczkami i tak będą robili swoje
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.