14-07-2016, 07:43 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-07-2016, 07:59 AM przez Rademenes.)
Hehe dobre to jak kupiłem krzyżówki o których nawet nie wiedziałem miały być czyste vieje to teraz mam się z nimi bujać na dobre i złe bo grzech sprzedać żeby nie nie szły w obieg mieszańce? Trzeba uświadomić ludzi w takim razie żeby też mieszanych np. płaszczek nie kupowali a szkoda bo tak dobrze chodzą w obiegu..
Lepsze uświadomienie w ogłoszeniu przyszłego nabywcy że to są kundle niż ukrywanie tego.. co lepsze żeby was uświadomić jakie to ludzie na forum są idealni to powiem że o tej krzyżówce poinformował mnie ktoś z forum jak wcześniej wystawiłem je na sprzedaż to odezwał się ich twórca pytał się skąd je mam od tak dodwiedziłem się co to jest
Zawsze mogę Ci je oddać i sobie je zabijesz bo ja jakoś nie mam sumienia do tego..
Lepsze uświadomienie w ogłoszeniu przyszłego nabywcy że to są kundle niż ukrywanie tego.. co lepsze żeby was uświadomić jakie to ludzie na forum są idealni to powiem że o tej krzyżówce poinformował mnie ktoś z forum jak wcześniej wystawiłem je na sprzedaż to odezwał się ich twórca pytał się skąd je mam od tak dodwiedziłem się co to jest
(12-07-2016, 22:09 PM)piotrK napisał(a):(12-07-2016, 21:57 PM)schmeichel napisał(a): To co on ma z nimi zrobić, zabić je??Odpowiedz sobie co jest lepsze: zachowanie czystego gatunku, czy rozpowszechnianie hybryd?
Oczywiście wszyscy by wygrali jakby każdy miał miejsce na zbędne ryby, ale raczej tak się nie zdarza.
Jestem pewien że niejeden krokodyl/wydra czy inne zwierzątko w zoo byłoby zainteresowane taką przekąską.
I masz rację, że nie jest to wina kupującego. Ale jeżeli ów kupujący staje się sprzedawcą takich ryb...
Zawsze mogę Ci je oddać i sobie je zabijesz bo ja jakoś nie mam sumienia do tego..