11-11-2023, 19:48 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-11-2023, 19:57 PM przez LukaszW85.)
Miałem kiedyś zbiornik 90x30x32 dzielony na trzy, w którym trzymałem krewetki. W jednej części padła filtracja i tak zostało. Akwarium było na ziemi ogrodowej, z mocnym oświetleniem, trawnikiem, mchami, drobnymi korzeniami. Obsada bardzo skromna, kilka krewetek i ślimaki przechodzące z jednej części do drugiej. Rośliny bąbelkowaly, krewetki się mnożyły, woda prawie do samej góry, więc zdarzało się, że i krewetkami przechodziły z akwa do akwa. Wszystko działało samo, zaskakująco dobrze, nieduże podmiany jednak robiłem w miarę regularnie.
@Rivulatus darek z jałowym podłożem mam podobne doświadczenia, czasami dopiero po kilku latach zaczyna coś fajnie rosnąć, często jednak warunkiem jest jednak wywalenie też innych roślin. Np trawa nie chce u mnie rosnąć, gdy jest kryptokoryna karbowana w tym samym zbiorniku, jak cyphotilapie pozbyły się kryptokoryny to pięknie zaczął im rosnąć trawnik choć wcześniej azotu jednak nie brakowało.
@Rivulatus darek z jałowym podłożem mam podobne doświadczenia, czasami dopiero po kilku latach zaczyna coś fajnie rosnąć, często jednak warunkiem jest jednak wywalenie też innych roślin. Np trawa nie chce u mnie rosnąć, gdy jest kryptokoryna karbowana w tym samym zbiorniku, jak cyphotilapie pozbyły się kryptokoryny to pięknie zaczął im rosnąć trawnik choć wcześniej azotu jednak nie brakowało.