31-07-2023, 19:55 PM
Prętniki zajmują dokładnie analogiczną niszę ekologiczną co gurami, tylko, że są mniejsze i znacznie mniej masywne. Przy większym zagęszczeniu ryb pewnie nie będzie widocznej agresji, ale prętniki tak czy tak będą na zdominowanej pozycji. Nawet większe skrzeczyki, takie jak vittata, to zbyt mały kaliber jak na gurami. Takie ryby jak skrzeczyki czy sumatrzaki nawet jak przeżyją w połączeniu z większymi terytorialnymi rybami (a pewnie tak będzie, bo hodowlane gurami to ciepłe kluchy) to będą zahukane.
Jakbym ja chciał zrobić akwarium azjatyckie z większymi gatunkami labiryntów to bym poszedł w jeden duży gatunek bojownika gębacza (coś z kompleksu unimaculata) + jeden gatunek gurami + jeden gatunek Macropodus.
Jakbym ja chciał zrobić akwarium azjatyckie z większymi gatunkami labiryntów to bym poszedł w jeden duży gatunek bojownika gębacza (coś z kompleksu unimaculata) + jeden gatunek gurami + jeden gatunek Macropodus.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"