23-01-2022, 13:15 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-01-2022, 13:15 PM przez chemick.
Powód edycji: uzupełnienie
)
Krewetki chyba mają się dobrze, śmigają, na razie nie widać by amoniak im jakoś szkodził. Wczoraj rano okazało się, że jest trochę mniej niż było, inspekcja kaskady i się odnalazły, niestety 2 nie przeżyły. Od wczoraj na wlot filtra nałożona jest gąbka o grubych oczkach, taka do filtrów wewnętrznych, robale bezpieczne.
Zdaję sobie sprawę, że filtr jest mały, mniej niż połowa tafli wody się porusza. Poluję na jakiś używany kubełek. Wcześniej kaskada siedziała w 105l z oryginalnymi wkładami i było ok, jednak tu litraż połowę większy... Mam keramzyt 4-8mm oraz pumeks 2-4mm do zastosowań ogrodniczych, które lepiej się nada?
Od paru dni woda nieco przejrzystsza, choć nadal opalizująca. Pojawiły się krewetki oraz pistia od Michała, do tego kawałek mchu który sobie leży na pniaku.
Parametry:
GH 3
KH 0-1
NO3 0
Fe 0,1 mocno spadło, było 1
pH 7 to znów mocno w górę, nalewana woda miała 5-5,5
Zdaję sobie sprawę, że filtr jest mały, mniej niż połowa tafli wody się porusza. Poluję na jakiś używany kubełek. Wcześniej kaskada siedziała w 105l z oryginalnymi wkładami i było ok, jednak tu litraż połowę większy... Mam keramzyt 4-8mm oraz pumeks 2-4mm do zastosowań ogrodniczych, które lepiej się nada?
Od paru dni woda nieco przejrzystsza, choć nadal opalizująca. Pojawiły się krewetki oraz pistia od Michała, do tego kawałek mchu który sobie leży na pniaku.
Parametry:
GH 3
KH 0-1
NO3 0
Fe 0,1 mocno spadło, było 1
pH 7 to znów mocno w górę, nalewana woda miała 5-5,5